Razowa wariacja na temat szarlotki. Ma bardzo specyficzny smak i na pewno nie każdemu przypadnie do gustu - wielbiciele słodkich smaków mogą być trochę zawiedzeni ;)
Nie jest przesłodzona, a dzięki dodaniu kardamonu do ciasta ma nieco "korzenny" posmak.
Zachęcam Was do wypróbowania :)
Składniki:- 2 i 3/4 szklanki mąki żytniej razowej typ 2000
- 2 jaja
- 160g masła
- łyżeczka kardamonu
- 3 łyżki ksylitolu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
oraz:
- 6 dużych jabłek (u mnie: szare renety)
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżka ksylitolu
Wykonanie:1. Jabłka obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Dodajemy ksylitol/cukier oraz cynamon i mieszamy.
2. Na stolnicy wysypujemy mąkę, proszek do pieczenia, kardamon, sól, ksylitol. Mieszamy po czym dodajemy pokrojone na mniejsze kawałki schłodzone masło i wbijamy jaja. Zagniatamy ciasto.
3. Około 2/3 ciasta wałkujemy i wykładamy na spód blachy wyłożonej papierem do pieczenia.
4. Nakładamy jabłka.
5. Pozostałą część ciasta wałkujemy i wycinamy paseczki, układamy je na wierzchu tworząc kratkę.
6. Pieczemy przez 50 minut w 190 stopniach.
Ale Pyszota!