Też przygotowujecie większe ilości świątecznych potraw i mrozicie, by w chwilach, gdy po prostu nie macie czasu stać przy garnkach, cieszyć się ich smakiem? Lubię gotować i jeść "na świeżo", ale są dania, które zawsze robię w większych ilościach. Należą do nich pasztety. W okresie przedwielkanocnym przygotowuję ich duuuuużo, potem mrożę, i np. pod koniec maja cieszę się ich fenomenalnym smakiem :) W tym roku przetestowałam pasztet drobiowy z wiśniami. Wielkanocą smakował. W maju - też :)
Składniki:- 5 udek z kurczaka
- 400 g wątróbki drobiowej
- 2 czerstwe bułki kajzerki
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- sól
- 1/2 łyżeczki pieprzu ziarnistego
- 2 ziarna ziela angielskiego
- 2 listki laurowe
- 2 łyżki majeranku
- 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 2 jajka
- 100 g wiśni suszonej
Sposób przygotowania:
Bułkę namocz w wodzie i mocno odciśnij.
Z udek usuń kość i podsmaż 4 z nich na patelni. Gdy będą rumiane, dodaj wątróbkę, posiekaną w kostkę cebulę i pokrojony czosnek. Dodaj również zmiażdżone w moździerzu przyprawy. Wszystko smaż razem przez chwilę. Następnie zmiel dwukrotnie wraz z kajzerkami i jednym surowym udkiem z kurczaka. Dodaj jajka i dopraw do smaku. Dodaj też wiśnie. Dokładnie wyrób masę, a następnie przełóż ją do keksówki. Wstaw do nagrzanego do 160 st. piekanrika na 80 minut.
Po przestudzeniu wstaw do lodówki lub zamróź :)