Pierogi ruskie należą do moich ulubionych. Zawsze robię ich większą ilość, aby część zamrozić i cieszyć się ich smakiem w innym terminie. Co prawda trochę pracy jest przy tym, ale naprawdę warto.
Składniki na ciasto:
1 kg mąki pszennej
1 jajko
1 płaska łyżeczka soli
1 szklanka ciepłej wody.
Mąkę przesiewamy i dodajemy sól i jajko. Wodę dolewamy partiami. Zarabiamy ciasto na jednolitą masę.
Składniki na farsz:
80 dkg ugotowanych ziemniaków
1/2 kg sera białego
2 duże cebule
sól, pieprz
Ugotowane ziemniaki ugniatamy przez praskę. Ser można również przecisnąć przez praskę, ewentualnie rozgnieść widelcem. Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na lekko brązowy kolor na 1 łyżce smalcu. Wszystkie składniki wkładamy do dużej miski i ugniatamy na jednolitą masę. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Z ciasta wałkujemy placki o grubości ok. 2 mm. Szklanką wycinamy kółeczka. Na każdym kładziemy kulkę z farszu o średnicy 2 cm. Zalepiamy pieróg dokładnie. Gotowe pierogi wkładamy do osolonego wrzątku. Jak wypłyną, gotujemy jeszcze przez 3 minuty. Ugotowane można podać ze skwarkami. Dnia następnego można również podsmażyć i zjeść chrupiące ze smakiem.