Podobno niedługo Święta. Znalazłam pracę, biegam między domem, kioskiem (serio, pracuję w kiosku :D ), przedszkolem, a uczelnią. Dni są za krótkie, a lista rzeczy do zrobienia nieproporcjonalnie długa. Kuchnię omijam szerokim łukiem, chociaż pokręcenie...