Staram się zawsze prezentować Wam przepisy, które będą proste. Nie jestem specjalistą od spraw żywienia, ani też zawodowym kucharzem. Lubię zjeść zdrowo i smacznie. Przy okazji staram się, żeby czas przebyty w kuchni nie pochłoną za dużo czasu, którego mam mało. Przed Wami trio niezastąpione, czyli pomidor z mozzarellą i bazylią. Klasyka gatunku tyle, że podana jako pseudoburger.
Pomidorowy burger
Tutaj nie ma żadnej filozofii. Sytuacja jest banalnie prosta. Potrzebny jest Wam pomidor i kulka mozzarelli. W zależności ile chcecie pomidorów przygotować, tyle ich bierzecie. Mogę tylko nadmienić, że na jednego dużego pomidora zużywam jedną kulkę mozzarelli. Pomidora musicie pokroić w plastry. Między każdą warstwę dodajcie mozzarellę przyprawioną bazylią. Kiedy będziecie mieć już piętrowego burgera, przebijcie go patyczkiem. Na sam koniec dodałem też liście świeżej kolendry i oliwę z oliwek. Szybka i smaczna przystawka gotowa.
Student też potrafi gotować