Makaron jaglany okazał się dla mnie nie lada wyzwaniem kulinarnym. Skusiły mnie jego wartości odżywcze, szybkość przygotowania i ciekawość. Dla tych, którzy go nie znają, pokrótce: Jest to makaron bezglutenowy, gotuje się ok 6-10 min, na 100 g produktu zawiera 358 kcal, skład to tylko mąka jaglana i woda. jest źródłem błonnika, wapnia, potasu, magnezu, fosforu, sodu, wit B1 i B2. O szpinaku było już w innych postach, jak wiemy zawiera dużo magnezu. W takim połączeniu mamy więc idealną, lekką, odstresowującą kolację, która świetnie nadaje się też dla kobiet w ciąży dzięki naturalnemu kwasowi foliowemu.
A jednak jeśli mamy szczególny dar do przypalania potraw to należy go pilnować albo zamienić na inny makaron bezglutenowy. Ja jednak z pewnością się jeszcze skuszę
Składniki:
400g makaronu jaglanego
200g świeżego szpinaku
1 awokado
2 jaja
1 mała czerwona cebula
2 ząbki czosnku
garść słonecznika
przyprawy: kurkuma, słodka papryka, czosnek niedźwiedzi, pieprz, sól.
Na suchej patelni podprażamy słonecznik i przesypujemy go do miseczki. Na tłuszczu (u mnie olej rzepakowy) rozgrzewamy przyprawy oraz drobno posiekaną cebulę. Gdy cebula zmięknie dodajemy wypłukany szpinak. Kiedy szpinak się skurczy wyciskamy czosnek i skłócone jaja. Po kilku minutach dodajemy zblendowane awokado i podprażony słonecznik. Dusimy kilka minut ew doprawiając solą i pieprzem. Podajemy na makaronie z pomidorkami.
Polub stronę mojego bloga na facebook aby otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach. Wkrótce oryginalny prosto z Ukrainy przepis na barszcz czerwony.
https://www.facebook.com/smakesencjaharmonia