To już ostatni przepis, który dodaję do tegorocznej akcji o kuchni czeskiej.
Tym razem proponuję kluski ziemniaczane.
Składniki:
- 1 i 1/4 kg ziemniaków,
- 150 g mąki ziemniaczanej,
- 1 średnia cebula,
- 200 g boczku,
- 1 kostka sera bryndza (80 g),
- sól,
- pieprz,
- mielona gałka muszkatołowa,
- tłuszcz do smażenia
Dodatkowo: 1 opakowanie gazy opatrunkowej.
Wykonanie:
1/4 kg ziemniaków obrać i ugotować w osolonej wodzie. Ugotowane odcedzić, odparować i odstawić.
Pozostałe ziemniaki obrać, zetrzeć na tarce o najdrobniejszych oczkach. Starte ziemniaki odcisnąć przez gazę z nadmiaru soku.
Do odciśniętych surowych ziemniaków, przecisnąć przez praskę gotowane ziemniaki, dodać sól, pieprz i gałkę muszkatołową oraz dosypać mąkę.
Z tych składników zagnieść elastyczne ciasto.
W garnku nastawić wodę, osolić. Na wrzącą wodę wrzucać kluski i gotować 3 minuty po wypłynięciu na wierzch.
W oryginalnym przepisie było napisane, aby kluski formować łyżką i w ten sposób wrzucać je na wrzącą wodę.
Ciasto ma taką konsystencję, że nie dałoby rady formować go łyżką. Jest na tyle gęste, że utoczyłam z niego, na stolnicy wysypanej mąką, wałek szerokości 1,5 palca, po czym pokroiłam jak na kopytka i takie kluski wrzucałam na wrzątek.
Kiedy kluski się ugotują, należy je dobrze odcedzić.
Na głębokiej patelni rozgrzać nieco tłuszczu. Na gorący wrzucić kluski, chwilę przesmażyć (mieszając!), a następnie do klusek na patelni dodać ser bryndza. Mieszać wszystko razem, póki ser się nie rozpuści i nie oblepi klusek.
Cebulę i boczek pokroić w kostkę.
Na drugiej patelni rozgrzać tłuszcz. Na gorący tłuszcz wrzucić boczek, przesmażyć. Następnie do boczku dodać cebulę i smażyć całość, aż cebula będzie szklista.
Kluski z serem przełożyć na talerze i okrasić je cebulą z boczkiem.
Źródło: "Kulinarne podróże - Kuchnia czeska - Tradycje, smaki, potrawy"