Postanowiłam podzielić się przepisem na mój ulubiony jogurt gruszkowy z nutą kardamonu. A przy okazji ponarzekać na sklepowe jogurty owocowe. Naprawdę, wierzcie mi, zrobienie własnego jogurtu owocowego jest prostsze niż konstrukcja cepa! Tak naprawdę wystarczą tylko 2 składniki: jogurt naturalny i owoce. A do tego można użyć takich dodatków, jak się chce - ja dałam suszoną żurawinę, orzechy włoskie i kardamon, który świetnie komponuje się z gruszką. Żeby jogurt był smaczny wystarczy wybierać dojrzałe, naturalnie słodkie owoce. I dawać ich dużo! Niech owoce stanowią 30-50% masy gotowego jogurtu, a nie parę procent, jak w sklepowych. Wtedy żaden cukier i syrop glukozowo-fruktozowy nie są potrzebne. Serio, w kupnych jogurtach owoce stanowią zazwyczaj 2-8%. Jeżeli w ogóle w nich są, bo niektórzy producenci zastępują owoce aromatem i barwnikiem. To jakaś kpina, a nie jogurt owocowy! Zachęcam do omijania w sklepie regałów z jogurtami owocowymi, a kierowania swoich kroków w kierunku lodówek z jogurtami naturalnymi oraz na dział z owocami. ☺
Składniki:
- jogurt naturalny
- dojrzała, słodka gruszka
- suszona żurawina
- orzechy włoskie
- mielony kardamon
Wykonanie:
- Gruszkę umyć, usunąć gniazda nasienne i zmiksować z jogurtem i kardamonem.
- Wymieszać z suszoną żurawiną i orzechami.
Można do takiego jogurtu dodać np. dowolne płatki, otręby czy zarodki pszenne, żeby był bardziej "treściwy".