Bez zielonego dodatku nie ma obiadu. U mnie w domu tak właśnie jest. Nie będę udawać, czasem idę na łatwiznę i kupię sprawdzoną surówkę w pudełeczku. Ale jako, że ich producentami są moi wujowie, to mam zaufanie. Ale nie oszukujmy się, taniej i zdrowie...