Szczerze powiedziawszy nie chce mi się wierzyć, że już mamy 25 lipca. Czas mi strasznie ucieka, ale przynajmniej jest to przyjemny czas spędzony z rodzinką :) Jeśli kogoś to interesuje, to mój piątkowy wypad z familią udał się wyśmienicie! Co prawda nie udało nam się zobaczyć i zaliczyć wszystko, ale i tak było super! Nie wiem co bym zrobiła bez mojego taty, mamy i siostry chociaż tak często na nich narzekam ;)
No nic, koniec tego gadania i słodzenia! Zapraszam Was dziś na cudo, wegański i raw w 100%! Pojawiło się ono w poście odnośnie mojego jadłospisu i chyba Was zaciekawiło? Oby tak! Dziś na blogu króluje Roo'bar z owocem róży - zapraszam :)
Skład:
Wygląd: Opakowanie nie wiele mi mówiło, gdy wybierałam sobie batonika. Czerwień i wielkie logo oraz mała wzmianka o smaku i informacja o 100% surowości batona. Minimalizm z nutą humoru? Tak! Przyjrzyjcie się oczkom, które skrywają się w dużych literach ''OO'' :) Urocze!
W środku batonik również zaskakuje i to ponownie pozytywnie! Spójrzcie na to...ile migdałów! Dawno nie widziałam aż tak bogatego batona w bakalie. Czy to przełoży się na smak? Czy jego karmelowo-daktylowy kolor z orzechami i drobinkami róży (?)spowoduje u mnie zachwyt? Już mówię, że tak! A więcej o tym niżej :)
![](https://1.bp.blogspot.com/-C70mHIpOCvY/V5O4Z-TMLZI/AAAAAAAAI8E/PhSyNUOEg103XEWEMW-GUu7ZvnSSxekrgCLcB/s400/P1060284.JPG)
Smak: Zapach cudowny, daktylowy z nutą ''czegoś'' świeżego i słodkiego. Od razu na myśl przychodzi mi żurawina, ale jednak do końca nie był to ten sam aromat. Suszona wiśnia? Też nie...to coś innego to...róża! Raz miałam przyjemność próbowania konfitury różanej i to właśnie ona przypomniała mi się po obwąchaniu batonika. Przekąska jest bardzo plastyczna i łamliwa, zupełnie innej konsystencji niż twarde batony od ZmianyZmiany (ale równie pyszne!). Pierwsze co czuć przy jedzeniu to daktyle i rodzynki. Ich słodycz wypełnia buzię z każdym kęsem, a człowiek rozpływa się nad mieszanką tych smaków. Podczas jedzenia wpadają nam słodkie i soczyste kawałki róży (którą widać nawet w przekroju!) oraz kawałki (ogromne!) migdałów, których jest tu aż 20% (wow!) :) Wszystko razem tworzy bardzo soczystą i bardzo słodką przekąskę, która śmiało niweluje smaka na coś słodkiego. Czy polecam? Ba! Jest przepyszny, słodki i oczywiście wegański ;) Mniam!
Podsumowując
11/10!
Czy kupię ponownie? - Oj tak!