Witam, witam! Dzisiejszy dzień zapowiada się pięknie i mam nadzieję, że u Was są podobne odczucia :) Niedziel upłynie mi pod znakiem treningu i relaksu z rodzinką przy filmie. Ciekawe co moja mama wybierze, bo teraz jej kolej! :D
Obiecałam Wam haul zakupowy, który dawno już na blogu się nie pojawiał. Akurat nadarzyła się okazja zakupów z koleżanką, a więc parę rzeczy wpadło. Nie są to duże zakupy, ba są malutkie, ale lepsze to niż nic :) Niby małe, ale trochę kosztowały. Poszalałam ostatnio, ale cóż...raz się żyje i korzystać trzeba.
Zakupy, które tutaj widać zrobiłam w 3 sklepach, a mianowicie w Auchan, Netto i Rossmannie. Część rzeczy jeszcze nigdy nie jadłam i myślę, że recenzje pojawią się na blogu! A teraz zapraszam do dalszego czytania :)
No więc zacznę od Auchan, w którym nie byłam zbyt długo. Miałam dosłownie chwileczkę na rozejrzenie się, a więc od razu pokierowałam się na półki ze zdrową żywnością. Tam upolowałam dwa batoniki Trek, których jeszcze nie testowałam. Jestem bardzo ciekawa jak wypadną. Cena jednego to 6,99 zł więc jest to raczej optymalna cena jak za tego typu batony. Dalej kupiłam mleko bananowe w kartoniku od Alpro. Długo go szukałam i w końcu znalazłam! Taki kartonik kosztował coś koło 4-5 zł. Ostatnią rzeczą kupioną w Auchanie była ogromna paczka daktyli :D Ostatnio mam na nie fazę, a że trafiłam na przystępną cenę 5,99 to się skusiłam :)
W Rossmannie kupiłam tylko jedną rzecz, a były to moje ulubione orzeszki sojowe - polecam!
W Netto zakupiłam dwie pasty warzywne, które zaintrygowały mnie opcją smakową. Padło na pomidor-żurawina i cukinia-curry. Jestem ich ciekawa, ale chyba jeszcze trochę poczekają. Cena jednej to 3,99 zł.
Mam nadzieję, że te zakupu Wam się podobają. Może ktoś z Was skusi się na podobne produkty? A jeżeli ktoś z Was już miał okazję coś z tych rzeczy testować to niech da znać w komentarzu!
Miłej niedzieli :)