Zakupy okazały się niezbyt owocne, bo po wyprzedażach mało co zostało, ale nie wróciłam z pustymi rękami :) To co kupiłam wstawię na instagrama, który od wczoraj będzie prowadzony przeze mnie regularnie! Takie moje postanowienie na nowy rok szkolny ;)
Dziś mam dla Was coś bardziej w słonych klimatach, bo takich coś tutaj mało. Oczywiście jest to przekąska zdrowa, która nie wchodzi nam w boczki tylko w bicki, a jak! Tylko po takie teraz sięgam ;) Soczewica w przyprawach od razu wydała mi się produktem bardzo ciekawym, bo soczewicę bardzo lubię, a jest ona bogata w wartościowe białko i inne zbawienne składniki, które mogłabym wymieniać do jutra :) Dodatkowo jest to soczewica prażona czyli coś w stylu orzeszków sojowych, które ubóstwiam! Jak wypadł ten wynalazek? Zapraszam do czytania :)
Skład:
Wygląd i smak: Soczewicę tą znalazła przy okazji zakupów w Rossmannie kiedy to chciałam kupić moje ulubione orzeszki sojowe ;) Taka alternatywa dla soi wydała mi się bardzo ciekawa, a że soczewica jest zdrowsza niż soja, to ten niepozorny kartonik szybko trafił do mojego koszyka. Ilość jest fajna jak na taką cenę, a więc to fajna inwestycja w zdrowe przekąski :) Skład, jak z resztą widać, jest bardzo prosty i przyjemny, bo nie ma w nim nic innego prócz soczewicy i bogatej gammy przypraw - to lubię! :)
Po otworzeniu kartonika i foli nie poczułam zbyt wyraźnego aromatu, a sama soczewica wydała mi się dziwna, ale zmieniłam bardzo szybko zdanie po pierwszym kęsie :) Soczewica okazała się mega chrupiąca, a przyprawy uwalniały swój aromat od razu po rozgryzieniu soczewicy :) Mega pyszne i dosyć pikantne ;) Dla mnie idealne i mimo swojego niepozornego rozmiaru, to bardzo zamulające :) Soczewica jest bardzo syta, a przy tym meeeega chrupiąca :) Uwielbiam! Polecam, bo to coś idealnego dla fanów zdrowego chrupania :D
Podsumowując:
10/10
Cena - ok. 6 zł Rossmann
Czy kupię ponownie? - Tak!