Święta, święta i po świętach, jak to mawiają ;) Trzy dni balowania, trzy dni obżarstwa i trzy dni prezentów! :D Szkoda, że święta są tylko raz w roku...
Dawno tak nie wyluzowałam! Uwielbiam spędzać czas z rodziną i na prawdę żałuję, że w dobie codziennych obowiązków tak mało mam dla nich czasu.
Jesteście zadowoleni? Wybawieni? Najedzeni? Bo ja tak i to strasznie! Brzuch umiera, lodówka pęka w szwach...teraz się zacznie ''jedz, bo się popsuje'' :D Jutro muszę z tatą wywieź część jedzenia do babci, bo tyle narobił, że nie ma komu jeść :D Ach te świąteczne uroki.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Skoro były święta i czas luzu w diecie, masa pustych kalorii i innych ''niedozwolonych'' produktów, to trzeba wziąć się za siebie! Wiele się teraz słyszy ile to osób od następnego roku będzie chodzić na siłownię! I dobrze, bardzo dobrze, bo ruch to zdrowie ;) Dziś proponuję Wam batona proteinowego, który po wysiłku na siłowni może nieźle nasycić. Ciekawi? Zapraszam!
Skład:
Wygląd: Opakowanie nie jest jakieś szczególne, troszkę nudne jak na mój gust. Mogliby tu dodać jakąś laskę wanilii czy kwiat wanilii, a postawili na nudną i oklepaną biel. Na opakowaniu podane są informacje dodatkowe, które informują nas o tym, że baton jest bezglutenowy i nie posiada tłuszczy trans - dobrze ulokowane, nie trzeba szukać po całej folii.
W środku baton przeraził mnie swoim rozmiarem, bo przyznać mu trzeba, że jest na prawdę duży ;) Nie wiem nawet, czy nie większy niż QB.
Ładnie oblany polewą o kuszącym kolorze, fajnie miękki, plastyczny, nic tylko próbować!
Smak: Zapach jest bardzo przyjemny, mocno waniliowo-jogurtowy i mocno słodki. W ogóle nie przypomina w zapachu białka, które moim zdaniem pachnie obrzydliwie. Jest sporych rozmiarów co już pisałam, więc nieźle syci i to na długo ;) Polewy jest w sam raz, ładnie i dokładnie oblewa batona.
Smakuje mocno jogurtowo, trochę podchodzi nawet pod smak białej czekolady. Jednak nie jest to jakiś górnolotny wyrób, ot co, dobra jogurtowa polewa. Środek jest bardzo plastyczny, coś jak modelina. Smakuje mocno waniliowo, jak aromatyzowane ciasteczka waniliowe :) Fajny smaczek, który idealnie pasuje do jogurtowej polewy. Jedyne co mi strasznie przeszkadzało to lekki posmak białka i takiego jakby proszku (?). Nie wiem za bardzo jak to określić ale jeśli ktoś jadł batony proteinowe, to wie o co mi chodzi ;)
Ogóle bardzo fajna, zapychająca(!) i słodka przekąska, która na pewno jest zdrowsza niż tradycyjny baton czekoladowy. Tamtym za bardzo najeść się nie da, a ten przynajmniej skutecznie zaklei ;)
Warto spróbować!
Podsumowując:
8/10
Czy kupię ponownie? - Tak