"W marcu jak w garncu"-mówi stare przysłowie. Marzec się kończy, nadchodzą święta których nie mogę się już doczekać. A przed świętami, postnie. Z tego względu mój pomysł na kotleciki postne, albo jak to mówi Rafał rybne mielone. Do przepisu wykorzystuję wędzonego łososia, a konkretnie ostatnio kupiłam po okazyjnej cenie kręgosłup z łososia który idealnie nadał się na kotleciki, jeżeli chcecie zrobić kotleciki "po taniości" polecam. Możecie wykorzystać również brzuszki łososiowe lub po prostu wędzonego łososia. No to zaczynamy ;)
Składniki :
wędzony kręgosłup z łososia 40 dag
1 jajko na twardo
1 surowe jajo
1 średnia cebulka
3-4 łyżki bułki tartej
150 ml mleka lub wody
szczypior z czosnku
pieprz i sól(opcjonalnie)
olej do smażenia
Mięso z łososia obieramy i kroimy bardzo drobno, podczas krojenia uda nam się wyciągnąć nawet jak najmniejsze ości. Do pokrojonego łososia dodajemy równie drobno pokrojone jajko na twardo i cebulę.
Dodajemy również surowe jajo, szczyptę pieprzu, sól (o ile łosoś nie jest dość słony), bułkę tartą, szczypior z czosnku, oraz mleko lub wodę. Wszystko dokładnie ze sobą mieszamy i pozostawiamy na chwilkę by się przegryzło, oraz by bułka tarta troszkę spęczniała, tak by masa była zwarta.
Rozgrzewamy patelnię na którą wylewamy olej, z masy formujemy kotleciki które wkładamy na rozgrzaną patelnię i smażymy z obu stron do zrumienienia.
I w ten sposób powstają przepyszne kotleciki rybne całkowicie zrobione przez nas. Przepis jest naprawdę prosty i do tego nie drogi. Możemy te same kotleciki zrobić na bazie jedynie ryby, nie dodając jajka na twardo wszystko zależy od własnych upodobań.