To hasło chyba każdy niejadek słyszał w dzieciństwie. Mam nadzieję, że mimo wszystko nie zapałaliście awersją do mięsa i zechcecie mi pomóc w nowym cyklu na "Przypraw Mnie".
Roboczo nazwałam go "Przypraw Mnie od serca. Receptury pełnokrwiste" i chcę byście wskazali potrawy, które zechcielibyście zobaczyć na blogu. Przyjmuję wyzwania, propozycje, sugestie i niech nic mi nie będzie straszne. Mam nadzieję, że będzie dosłownie od serca.
Wchodzi w to?