Żyję. Żyję muzyką, wyobrażeniami. Przeszłością, która przenika przez wszystko, zakrada się do snów, teraźniejszości, przyszłości, zniekształca ich obraz. Nie chcę wypuścić jej z objęć. Żyję płytkimi relacjami, krótkimi rozmowami. Podenerwowaniem. Nie- byciem sobą. Żyję jakby obok, izolując się od siebie, bo tak łatwiej.
Już oduczyłam się uciekać w gniecenie ciasta na chleb, w wirtualny świat. Uciekam w mechaniczne funkcjonowanie w jesiennej, burej rzeczywistości. Jesień po raz pierwszy w życiu nie ma ciepłych barw. Jest nijaka. Czekam aż będzie lepiej lub chociaż inaczej.
W tym tygodniu zdmuchnę świeczki. Proszenie nie ma sensu, ale z pewnością podziękuję za najbardziej barwny i przełomowy rok.
Za lekcje.
Waniliowo- kokosowa owsianka gotowana z kawałkami dyni piżmowej z karmelizowaną pigwą w syropie klonowym i cynamonie, z orzechami włoskimi, rodzynkami i gorzką czekoladą
Do gotowania dodana łyżeczka ekstraktu waniliowego, kilka łyżek mleka kokosowego oraz siemię lniane i pokrojona w kostkę dynia piżmowa.
Pam.