Brakuje mi czasu. Z jednej strony chętnie posiedziałabym kilka dni w świętym spokoju, ale po pierwsze nie zapowiada się na taką możliwość, po drugie, sądzę, że zaczęłabym wariować już po jednym takim dniu. Dzisiejszy zapowiada się bardzo dobrze i póki co nie myślę o zaszywaniu się w czterech ścianach :D
Miłej niedzieli : )
Najwyższa pora sprawdzić czy nie wyszłam z wprawy w smażeniu placków.
Miałam ochotę na jaglane, ale mąki jaglanej brak, więc postanowiłam dać szansę mojemu młynkowi do kawy :]
Jaglane placki z borówkami z masłem orzechowym, miodem gryczanym, morwą białą
Jogurt naturalny, maliny, truskawki
Przepis:
40g kaszy jaglanej
15g mąki kokosowej
Szczypta proszku do pieczenia
Szczypta sody oczyszczonej
Jajko
2-3 łyżki jogurtu naturalnego
Garść borówek
Kaszę mielimy na mąkę. Ubijamy jajko z jogurtem, przesiewamy mąki, proszek, sodę, miksujemy. Odstawiamy na noc do lodówki. Rano dodajemy borówki, mieszamy. Smażymy na oleju kokosowym z jednej strony pod przykryciem, z drugiej odkryte. Podajemy z dodatkami.
Pam.