Takie paluszki będą super dodatkiem do piwka, na imprezy oraz jako dodatek do kremowych zup. Ja je podałam do zupy dyniowej, którą ostatnio robiłam.

Do naczynia wsypać mąkę i małe kawałki masła. Zmiksować szybko tak żeby powstała kruszonka, najlepiej użyć robota kuchennego z opcją miksowania pulsacyjnego.
Następnie żółtko wymieszać z trzema łyżkami zimnej wody i znowu zmiksować pulsacyjne do momentu, aż masa się połączy.

Stolnicę obsypać mąką i wyłożyć ciasto, cienko rozwałkować tworząc duży prostokąt. Posmarować ciasto roztrzepanym jajkiem, obsypać parmezanem, solą morską, sezamem. Lekko dłonią uklepać i przydusić. Można obsypać jeszcze chilli, makiem, kminkiem itp. To już zależy od upodobań.
Pociąć ciasto w 1 cm paki, każdy pasek zwinąć tworząc spiralkę. Rozłożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Nagrzać piekarnik do 190 C i piec paluszki 10-13 minut, muszą się lekko zarumienić.
Zostawić, żeby ostygły. Zimne włożyć do szklanego naczynia, gotowe.
Są pyszne, mój mąż mi prawie wszystkie wyjadł, musiałam kilka schować na drugi dzień. 
Porcja nie jest zbyt duża, więc radzę zrobić z podwójnej porcji.
Są pyszne.