Staram się znowu trzymać rygorystycznie dietę. Jednak powrót do tego co było, jest ciężki. Moja samokontrola ucierpiała. Rok temu toczyłam bój z wagą o jedno ziarenko serka wiejskiego, a dziś…
W samokontroli i mobilizacji do działania pomaga mi Marta. Człowiek z tysiącem pomysłów na fit, zdrowo i zgodnie z modą, a nadal
na diecie. Mamy odmienne sylwetki, inaczej podchodzimy do odżywiania, ale jednak jesteśmy dla siebie mega zapalnikiem do działania. Podziwiam ją za rygor i solidność w planowaniu. Bo ja jestem jednak tą bardziej nieogarniętą. Ale obie możemy góry przenosić, tworzymy taki mały team. A same wiecie, że nic nie działa lepiej jak pochwalnie się gdzie to mam -2 cm mniej.
Marta stała się głównym motorem napędowym moich ćwiczeń. Gdyby nie ona to moja kanapa miałaby teraz ładne wgłębienie od pupy. A przy tej dziewczynie się nie da siedzieć w miejscu.
Ćwiczenia, ćwiczeniami a tu przepis stygnie. Dobra wiadomość dla tych co na diecie. Czasem musice sobie coś podjeść, a jak „podjadać” to raz, że z umiarem, a dwa że coś smacznego.
Kompanka „od dbania o siebie”, podrzuciłam mi ostatnio przepis na smaczną i zdrową przekąskę, czyli chrupiące ziarna cieciorki. Rewelacyjnie zastąpią chipsy, orzeszki czy inne potworności, które i tak nie wiem jak smakują.
Pieczona ciecierzyca, u mnie znikła w przeciągu 2 dni. Spróbujcie, a może i Wam zasmakuje. Dla tych co nie są na diecie, oby stała się alternatywą do piwa lub bardzo oryginalnym dodatkiem podczas sobotniego party…
A może tak zamiennik popcornu w kinie. Możliwości jest wiele.
Ten przepis można modyfikować o dowolne przyprawy. Na drugi raz u mnie będzie z czosnkiem. Wy stwórzcie własne kombinacje smakowe.
NO TO CHRUP!
Składniki:
szklanka suchej ciecierzycy 1 łyżka oliwy 1 płaska łyżeczka soli (można dać ½ łyżeczki, zależy od preferencji smakowych) ½ łyżeczki słodkiej papryki ¼ łyżeczki kurkumy
Wykonanie:
Ciecierzyce namoczyć minimum 4 godziny wcześniej w zimnej wodzie (ja ciecierzycę moczyłam całą noc). Odcedzić i przelać zimną wodą. Ponownie włożyć do garnka i zalać zimną wodą. Gotować ok. 50 – 60 min. Piekarnik rozgrzać do 200 °C, blachę wyłożyć papierem
do pieczenia. Ugotowana ciecierzycę odsączyć i osuszyć ręcznikiem papierowym. Dodać na blachę i piec 15 minut. W międzyczasie zmieszać wszystkie przyprawy. Cieciorkę wymieszać z przyprawami i ponownie wsypać na blachę. Piec jeszcze ok. 15 min, aż będzie chrupiąca. Podczas pieczenia można mieszać ziarenka. Wyłączyć piekarnik i pozostawić w nim ciecierzycę jeszcze chwilę. Taki zabieg sprawi, że będzie bardziej chrupiąca.
Gotową przekąskę można przechowywać przez 4 dni w szczelnym pojemniku. Jednak najlepiej smakuje pierwszego dnia.
Smacznego