Kolejny wtorek - kolejne danie z wieprzowiną. Z kawałka schabu można przyrządzić pyszne i w miarę dietetyczne danie. Mój Mąż twierdził, że "schab i fit - to się gryzie", ale potem spróbował i uznał, że chyba się mylił :) ogólnie w roladkach tłuszcz jest (z pomidorów, fety, schabu), ale dzięki ich pieczeniu znaczna jego część pozostała w naczyniu i została potem jeszcze odsączona. To jest taka nieco odchudzona wersja obiadowa :)
Z powodzeniem możemy je podać na uroczysty niedzielny obiad lub świąteczne przyjęcie.
Ja podałam z sosem z pieczonej papryki z fetą i ziemniakami.
Składniki:1/2 kg schabu wieprzowego bez kości
1/2 papryki czerwonej
1/3 kostki sera feta półtłustego (90g)
kilka suszonych pomidorów z oleju
Przyprawy:sól
pieprz
bazylia
papryka słodka mielona
czosnek granulowany
Dodatkowo:1 duża cebula
wykałaczki lub nić kuchenna
Sposób przygotowania:Schab kroimy na około 1cm plastry i rozbijamy jak na kotlety. Każdy plaster oprószamy z obu stron pieprzem, solą, słodką papryką i roztartą w dłoniach bazylią suszoną. Odstawiamy do lodówki na 20 minut.
W tym czasie odsączamy suszone pomidory z oleju, paprykę oczyszczamy z nasion i kroimy w paski (około 1cm szerokości). Ser feta kroimy w kostkę około 1x1cm.
Na każdy plaster schabu nakładamy pasek papryki, obok słupek sera feta i suszone pomidory (1-2 sztuki w zależności od wielkości kawałka). Zwijamy ścisło roladkę i spinamy wykałaczkami lub obwiązujemy nicią.
Roladki układamy w naczyniu do zapiekania, oprószamy lekko solą (szczyptą, bo wcześniej schab był solony, a i feta jest słona), posypujemy słodką papryką i granulowanym czosnkiem. Obok w naczyniu rozkładamy plastry cebuli. Naczynie przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do piekarnika - pieczemy około 35-40 minut w 180 stopniach, na ostatnie 10 minut zdejmujemy folię, aby je zrumienić. Po upieczeniu odsączamy z tłuszczu na ręczniku papierowym.