Lubię kaszę, pęczak to właściwie najulubieńsza z nich. Lubię też pomidory, pesto, oliwę. Czemu więc nie połączyć tych pyszności ze sobą? My oczywiście z rezerwą :). A niech się buja.Jeżeli chodzi o rodzaj pesto, to właściwie możecie zapodać takie, jakie chcecie. Odnośnik do przepisu jest z natką pietruszki, ja natomiast pęczak zrobiłam z klasycznym bazyliowym pesto. Decyzję pozostawiam Wam. Polecam całość posypać jeszcze jakimś długodojrzewającym serem.U mnie niestety go zabrakło.
Składniki:
1 szklanka kaszy pęczak750 ml bulionu warzywnego
5 dojrzałych pomidorów
1 mała cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka przecieru pomidorowego (opcjonalnie)
oliwa
sól
pieprz
(przepis na 3-4 porcje)
Cebulę i czosnek kroimy w drobną kostkę, chwilę smażymy. Dosypujemy do nich suchą kaszę, smażymy około minuty. Po tym czasie, do kaszy wrzucamy pokrojone w małą kostkę, obrane pomidory. Całość zalewamy chochlą bulionu, mieszamy i czekamy aż płyn się wchłonie, znowu dolewamy bulion, gotujemy. Wykonujemy te same czynności, do momentu aż kasza się ugotuje. Całość doprawiamy solą i pieprzem, opcjonalnie można dodać przecier pomidorowy. Pęczotto nakładamy na talerze i na porcję dodajemy łyżeczkę pesto, lekko mieszamy. Ja całość polałam jeszcze oliwą extra virgin.