Nie wyszedł do końca, tak jak chciałam... Ten cesarz był bardzo marudny.
|
wegański owsiano-jaglany omlet cesarski z rabarbarem i jabłkiem, podany z domowymi powidłami
|
Na co dzień nie jestem w ogóle rozumiana. Ale ta sytuacja zmienia się, gdy pojawiam się tutaj. Tyle osób zwraca się do mnie z chęcią pomocy, wsparcia. zrozumienia. To coś wspaniałego, że mam możliwość poznania tak wielu kochanych i wspaniałych osób. Na prawdę nie wiem, jak mam za to wszystko dziękować...
Wszystkie wczorajsze cierpienia i przykrości odchodzą w niepamięć. Nowy dzień, nowe wyzwania i nowe dążenie do realizacji zamierzonych celów.
Do egzaminu zostało 14 dni...
Niech słoneczko świeci nam wszystkim w twarzyczkę!
Zuzu*