Jedne z pierwszych ciastek, jakie upiekłam w życiu, chyba na początku gimnazjum (Boże, wieki temu!). Jedne z najlepszych, najprostszych, i najszybszych, robione tysiąc razy. Przez ostatnie miesiące, tak naprawdę życia na walizkach, prawie zupełnie prze...