Lubię jesień. Wiatr, chłodne poranki, ciepłe swetry. Wieczorem piję herbatę z przyprawami a rano chodzę z kubkiem kawy i ogrzewam nim ręce. Najchętniej całymi dniami siedziałabym pod kocem ale szkolne okoliczności mi na to nie pozwalają. Rano zaspana ratuję się ciepłymi owsiankami, a popołudniami piekę ciasta. wszystko koniecznie z cynamonem.
Te mufiinki są puszyste, wilgotne i bardzo smaczne również następnego dnia. Czy trzeba czegoś więcej? W dodatku są dyniowe, czyli idealne o tej porze roku. Dostępnie i tematycznie. A jutro halloween z miąższu wyciętego z dyni można sobie szybko upiec te małe pyszności.
Babeczki dyniowe (około 20)
-2 szklanki puree z dyni*
-3 szklanki mąki
-3 łyżeczki proszku do pieczenia
-łyżeczka cynamonu
-łyżeczka imbiru
-2 szczypty gałki muszkatołowej
-łyżeczka przyprawy do piernika
-pół szklanki brazowego cukru (można dodac więcej zależy od preferencji)
-pół szklanki maślanki+1/4 szklanki mleka
-2 jajka
-200 gram masła (rozpuszczone i ostudzone)
Na maślany lukier:
-pół szklanki cukru pudru
-dwie łyżki masła
-2 łyżki
Suche składniki przesiać do miski. Jajka rozbełtać z maślanką i mlekiem następnie zmieszać z dynią.
Wlać mokre składniki do suchych i połączyć dokładnie za pomocą łyżki. Dodać masło i wymieszać.
Gotowe ciasto nakładać do foremek do około 2/3 wysokości.
Piec w temperaturze 200* przez około 20 minut, do zarumienienia.
Masło rozpuścić i gotować na małym ogniu przez kilka minut aż stanie się złoto-brązowe.
W miseczce zmieszać cukier puder z mlekiem. Wlać do niego ostudzone masło i dokładnie zmieszać. Ewentualnie dodawać cukier, lub mleko aż do uzyskania pożądanej konsystencji.
Lukrem polewać ostudzone babeczki.
*Żeby zrobić pure należy przekroić dynię na pół wyczyścić z pestek i zapiekać w 190*, aż będzie miękka. Łyżką oddzielić miąższ od skórki.
I like Autumn. Wind, cold mornings, warm sweaters. In the evenings I'm drinking tea with spices and in the mornings I'm walking around with a mug of coffee and warming my hands. I would be really happy if I could spedn whole day under a blanket but unfortunatelly school doesn't allow me to do it. To make it easier I begin my days with warm oatmeal and in the afternoons I'm baking cakes. Everything with cinnamon.
Those muffins are fluffy, moist and tasty even the next day. Is there anything else needed? Moreover they are with pumpkin so perfect for this part of a year. Tommorow is halloween. You may use flesh left from curving a pumpkin and make those goodies.
For pumpkin muffins (about 20)
-2 cups pumpkin puree*
-3 cups flour
-3 tsp baking powder
-1 tsp cinnamon
-1 tsp ginger
-2 pinches of nutmeg
-1 tsp gingerbread spice
-1/2 cup buttermilk+1/4 cup milk
-2 eggs
-200g butter (melted and coolled)
For butter glaze:
-1/2 cup powdered sugar
-2 tbsp butter
-2 tbsp milk
In a bowl mix all dry ingredient. In another one beat aggs with buttermilk and milk, add pupkin and mix together. Pour wet ingredients into dry ones and mix well with a spoon. Add butter and mix again.
Fill forms with batter. Bake for about 20 minutes in 200*C.
To make a glaze melt butter and cook it for few minutes on low heat until it bets golden-brown.
Mix sugar with milk and then add cold butter constantly mixing. If needed you may add more sugar or more milk to get a texture you want.
Cover cooled muffins with glaze.
*To make pumpkin puree cut it into halves take out seens and bake it in 190*C until the flesh gets soft and you can separate it from rond with a spoon.
Smacznego, Laura