Makaron primavera zazwyczaj gości na naszym stole późną zimą, gdy już nie możemy doczekać się wiosny. Pierwszy raz przygotowałam go jeszcze na studiach i jeśli droga do serca Pana Biedronka biegła przez żołądek , to poniższy przepis mógł mieć wpływ na to, gdzie dziś jesteśmy ;) Przepis pochodzi z książki Rona Kalenuika "Po prostu pyszne", mieszczącej się od wielu lat w pierwszej trójce mojego kulinarnego topu wszechczasu.
POZIOM TRUDNOŚCI:proste
CZAS PRZYGOTOWANIA: 30 minut
POTRZEBNE BĘDĄ:
garnek
średniej wielkości rondel
garnek do gotowania makaronu
sitko
SKŁADNIKI:
opakowanie makaronu penne ( około 300 g)
jeden kalafior lub brokuły podzielone na różyczki
4 łyżki masła
1 mała, posiekana cebula
30 dag pieczarek pokrojonych w plasterki
2 łyżki mąki
3 szklanki śmietanki
1 papryka pokrojona w kostkę
1 marchew pokrojona w kostkę
1/2 szklanki tartego parmezanu
1 łyżeczka pieprzu
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie.
W garnku zagotowujemy wodę, następnie wrzucamy różyczki kalafiora/brokuł i gotujemy 2-3 minuty, a następnie odcedzamy.
W rondlu roztapiamy masło, dodajemy cebulę, marchew i pieczarki, a następnie całość podsmażamy przez około 5 minut cały czas mieszając.
Po tym czasie warzywa posypujemy mąką, całość mieszając i podgrzewając na małym ogniu przez około 2 minuty
Następnie wlewamy śmietanę, dodajemy zblanszowane wcześniej brokuły lub kalafiora, po czym całość gotujemy na małym ogniu przez 15 minut.
Na koniec dodajemy paprykę, parmezan oraz wcześniej ugotowany makaron.
Wyjazd nad morze tak postanowiliśmy spędzić nasz ostatni weekend w Polsce przed wylotem na kilka miesięcy do Azji. Razem z moimi rodzicami i Basią wybraliśmy się do Jastrzębiej Góry, to ośrodka Primavera Spa. Jedzenie nad polskim morzem Od kilk...
Sezonowe jedzenie ma to do siebie, że nigdy się nie nudzi. Może tylko pod koniec zimy trochę zaczyna doskwierać nam brak świeżych warzyw i owoców. Prowadzenie kuchni zgodnie z cyklem przyrody otwiera przed smakoszami cały wachlarz doznań podniebienia. ...
Makaron “Primavera” do danie stosunkowo nowe, bo narodziło się już po drugiej stronie oceanu, w Kanadzie w latach 70. Gdy przepis zyskał na popularności o autorstwo upomniało się kilka osób w ten lub inny sposób związanych z restauracją „Le Cirque” w N...
Czwartkowe loverove, specjalnie dla Was: 1. Primavera, czyli wiosna, czyli Mediolan Sanremo. Najdłuższy klasyk i zarazem pierwszy monument sezonu już w tę sobotę. Od podnóża Alp do słonecznej, miejmy nadzieję, Ligurii. Od zimy, do...
Lato to czas, kiedy przyrządzam najwięcej dań wegetariańskich. O tej porze roku pyszne i świeże warzywa są tak łatwo dostępne, że wystarczy połączyć ich kilka rodzajów i szybko wyczarować coś smacznego. Ostatnio przyrządziłam śmietanowy sos do ma...
Bardzo prosty, wiosenny makaron. Włosi nazwaliby go pewnie makaronem primavera, my możemy zostać przy polskiej wersji. Warzywa możecie zmieniać tak jak zmienia się sezon. Dodajcie bób, szpinak, groszek cukrowy. Mięsożercy mogą dodać podsmażony boczek. ...
Maj dokądś spieszy się, gna, nie mogę go dogonić Jeszcze nie nacieszyłam się bzami, nie nawąchałam, a one już przekwitają. Ostatnie chyba układam w wazonie Łapię majowe chwile jak małe klejnoty i układam z nich królewski cza...
Pasta Primavera- kanadyjski makaron we włoskim styluPrimavera znaczy po włosku wiosna. Taka też jest pasta primavera - pełna świeżych warzyw szczególnie zielonych. Makarony to domena Włochów, jednakże ta potrawa, mimo że znana na całym świecie nie poch...