Startujemy z pierwszym tygodniem akcji "
płaski brzuch na wiosnę".
Cała akcja TUTAJ: płaski brzuch na wiosnęWydarzenie na Facebook'u: wkrótceTrzymam za Was mocno kciuki ( przyznam szczerze, że za siebie też, bo to nie będzie takie proste :)). Liczę na Waszą aktywność i wzajemne wsparcie. Wierzę w to, że dacie radę. Pamiętajcie, że bez odpowiedniej diety i pielęgnacji nic nie zdziałacie. Na blogu znajdziecie mnóstwo przepisów na "fit posiłki", a jeśli chodzi o pielęgnację odsyłam Was tutaj:
sprawdzone sposoby na cellulit.
WAŻNE:
1 ) ROZGRZEJCIE się - błagam!
2 ) Nie wykonujcie ćwiczeń zaraz po jedzeniu
3 ) Jeśli nie jesteście w stanie ( jeszcze ) wykonać jakiegoś ćwiczenia, spróbujcie się go chociaż nauczyć i nie wyłączajcie filmiku ( ani nie siadajcie na kanapie tylko po to, by obejrzeć go do końca )
4 ) Pamiętajcie, że jesteście w stanie to zrobić i że pot do łzy tłuszczu ;)
Dzień pierwszy:
Zacznijmy "na spokojnie" ( choć tak, wiem, że dla niektórych będzie to wzniesienie się na szczyty góry ). Dziś Sylwia Szostak i "7 najskuteczniejszych ćwiczeń na płaski brzuch".
Dzień drugi:Na pewno macie zakwasy, więc dziś odpoczynek. Pamiętajcie, że
regeneracja jest częścią treningu. Nie siadamy jednak na laurach - idźcie na 30-minutowy spacer, a po powrocie pomyślcie o tym, co zmienić w swojej diecie. Przeczytajcie też wpis:
10 błędów popełnianych podczas odchudzania.
Dzień trzeci:Mam nadzieję, że Wasza motywacja nie gaśnie. Wydaje mi się, że najtrudniej jest zacząć, więc pierwsze dwa tygodnie są chyba najcięższe. Jeśli brakuje Ci motywacji, chęci, czegokolwiek - zostaw komentarz, może znajdzie się ktoś, kto doda Ci sił i skutecznie zachęci do ćwiczeń. Na dziś film ciężki, ale Mel B kochają wszyscy, więc na pewno i Wam przypasuje.
Dzień czwarty:Dziś odpocznij. Przeczytaj wpis:
jak znaleźć czas na ćwiczenia? Zastanów się nad tym, dlaczego jest to Twoja kolejna "taka" akcja i dlaczego poprzednie nie wypaliły. Przeanalizuj swój jadłospis i zastanów się nad jedną rzeczą, którą możesz z niego usunąć, by być bliżej celu. WAŻNE: nie wypisuj więcej niż jednej rzeczy - nawyków żywieniowych nie zmienisz w jeden dzień, rób to stopniowo.
Dzień piąty:Dziś trening z Kasią Bigos. Myślę, że jeśli dotrwaliście do dzisiaj to już jesteście kozakami, a Kasia Bigos ma tak przyjemne treningi, że na pewno zachęci Was do dalszego działania.
Dzień szósty:
Jeśli Twój start przypadł na dzień startu akcji - to dziś sobota, czyli nie jest lekko. Jeśli wybierasz się klubu, spróbuj nie pić lub wypić jak najmniej - pamiętaj, że alkohol to nie tylko tony kalorii, ale i gorsza forma następnego dnia. Spróbuj możliwie dużo tańczyć - przyjemna forma spalania kalorii - lub jakkolwiek się dziś rozruszać. Może to być kilkugodzinne wyjście do galerii handlowej ( ah te wyprzedaże ), pamiętaj jednak by omijać PizzaHut i inne Maczki :) Zastanów się nad treningami, które wpłyną na utratę tłuszczu - podczas ćwiczeń z filmami spalasz kalorie i rzeźbisz mięśnie, ale bez porządnego cardio się nie obejdzie. Pomyśl nad dodatkowym ruchem - bieganie, rower, długie spacery, maszyna eliptyczna ( nie polecam :)) - od następnego tygodnia zaczniemy taki ruch wprowadzać.
PS. Jutrzejszy trening będzie bardzo przyjemny.
Dzień siódmy:Na koniec tygodnia Natalia Gacka i jej trening dla początkujących. Brawa dla wszystkich, którzy do dziś dotrwali - do zobaczenia w następnym tygodniu.