Buraki... mają swoich fanów i przeciwników. Ja zdecydowanie należę do tych pierwszych. Ulubiona kombinacja? Duet z kokosem! Ale czy na słodko? I tak i nie. Tym razem jednak wytrawnie. W parze z pieczonym tofu w chrupiącej kokosowej panierce oraz aromatycznym kokosowym ryżem basmati. Innymi słowy, smak raju! :) Do tego bogactwo ulubionych przypraw, niezastąpiona pietruszka i chrupiąca mieszanka orzechów. Obiad pełen zdrowia.
kokosowy ryż basmati z pieczonym burakiem oraz tofu w kokosowej panierce podany z siekanymi orzechami
coconut basmati rice with baked beetroots and tofu in coconut 'butter' served with chopped nuts
Składniki: - porcja ryżu basmati (50g-100g suchego)
- łyżka wiórek kokosowych
- opcjonalnie: szczypta imbiru
- ok. 4-5 małych ugotowanych/upieczonych buraczków
- tofu:
- ok. 120g tofu
- wędzona papryka, kurkuma, słodka papryka, pieprz, mielona kolendra
- łyżka (lub dwie) sosu sojowego tamari (tu: bezglutenowy)
- łyżka mąki kokosowej(lub w zamian - wiórki kokosowe zmielone z łyżeczką mąki np.owsianej)
- dowolne orzechy do podania
Na początek przygotować tofu, które najlepiej marynować jak najdłużej - min. 30 minut. Tofu odsączyć i pokroić w kostkę. Następnie wymieszać z przyprawami oraz sosem sojowym. Odstawić do lodówki.
Po czasie tofu wymieszać wraz z mąką kokosową i przełożyć na papier do pieczenia. Obok ułożyć pokrojone w ćwiartki ugotowane buraki. Posypać je resztą panierki, czyli mąki kokosowej, która została bo obtaczaniu tofu. Piec w 180 stopniach Celsjusza ok. 20-30 min. Uważać, żeby nie przypalić, gdyż mąka kokosowa szybko brązowieje.
W tym czasie ugotować na wodzie ryż* wraz z wiórkami kokosowymi oraz opcjonalnie - imbirem (świetnie współgra z burakiem).
Całość podawać z suszoną lub świeżą pietruszką oraz dowolnymi orzechami - tu mieszanka siekanych orzechów ziemnych, włoskich, laskowych i migdałów.
Smacznego!
*Ryż można też ugotować z dodatkiem mleczka kokosowego ;)
Jakieś plany na niedzielę? Czy może zapowiada się leniwy dzień z kocem i kubkiem gorącej herbaty, kawy czy kakao? Mi taka opcja jak najbardziej odpowiada, choć i tak wychodzę dziś powdychać trochę świeżego powietrza i pospacerować po mieście ;) Czasem samo takie wyjście, sam na sam ze sobą, potrafi dodać wiele energii, a człowiek zwraca większą uwagę na rzeczy, które często wydają się tak mało istotne. Szczęście czai się za rogiem, w każdej prostej rzeczy. Niby błahostka, ale jakby się tak zastanowić... kryje w sobie coś niezwykłego :)
Przyjemnego dnia!