Ciasto, które jest wręcz niezbędnym wypiekiem w sezonie. Pachnące, puszyste, lekkie... Mowa o cieście drożdżowym! Oczywiście z owocami. W moim wydaniu - orkiszowe ciacho z słodką kruszonką, pod którą przykryte są najlepsze sezonowe truskawki oraz czereśnie. Bez cukru, z zdrowym ksylitolem. Upieczone wczoraj rano, zjedzone na deser.... i na śniadanie dzisiaj też go nie mogło zabraknąć! Ciacho najlepsze do kawy czy też orzeźwiającej lemoniady, a może razem z smoothie bananowo-truskawkowym z masłem migdałowym? Dla mnie był to idealny początek dnia :)
orkiszowe ciasto drożdżowe z truskawkami i czereśniami; smoothie banan+truskawki+masło migdałowe
spelt yest cake woth strawberries and cherries; banana-strawberries-almond butter smoothie
Składniki: - 2 szklanki mąki (tu: orkiszowa typ 1050)
- łyżka suszonych drożdży
- 4 łyżki ksylitolu
- 1/4 szklanki oleju ryżowego
- 1/2 szklanki mleka roślinnego
- szczypta soli morskiej
- truskawki i czereśnie
na kruszonkę - 1/2 kostki margaryny wegańskiej (u mnie kokosowa)
- szklanka mąki (tu: orkiszowa 1050)
- 1/2 szklanki ksylitolu
Na początek zagnieść składniki na kruszoną. Uformować kulę, którą obwinąć w folie i wstawić do zamrażalki. W misce wymieszać wszystkie suche składniki na ciasto. Dodać ciepłe mleko, olej i dokładnie wyrabiać ciasto ok. 10 min. - aż przestanie kleić się do rąk. Odstawić na godzinę w ciepłe miejsce. Po czasie, przełożyć je do wyłożonej papierem do pieczenia formy. Ugnieść/rozwałkować. Na wierzch dodać pokrojone na połówki truskawki oraz wypestkowane czereśnie (uprzednio wymieszać owoce z łyżką mąki ziemniaczanej). Odstawić jeszcze na 10-20 min. Następnie zetrzeć na tarce o grubych oczkach gotowe ciasto na kruszonkę. Piec w nagrzanym piekarniku w 180 stopniach Celsjusza ok. 50-60 min. Ostudzić i podawać. Smacznego!
Spodobał mi się ten cytat... Można żyć bez truskawek, ale co to za życie? Paulo Coelho
Wczoraj naleśnikowa sobota - pamiętaliście? Ja o takich rzeczach nie zapominam! :D Usmażyłam batatowe placuszki. Jako, że wyszły mi wyjątkowo smaczne z chęcią dzielę się z Wami pomysłem :)batatowe placki z suszonymi pomidorami podane z sosem słonecznikowym
sweet potato pancakes with dried tomatoes served with sunflower seeds sauce
Składniki:
- pure z 1/4 upieczonego batata
- 3 łyżki mąki kukurydzianej
- łyżka mielonego (złotego siemienia lnianego)
- posiekana pietruszka oraz cebula dymka
- pieprz, sól morska
- słodka wędzona papryka, szczypta czosnku niedźwiedziego, mielona kolendra, szczypta cynamonu, cząber
- mleko sojowe (ok. 1/2 szkl.)
- posiekane suszone pomidory
- łyżka pestek dyni
Wszystkie składniki wymieszać ze sobą bardzo dokładnie (przyprawy dodajemy do własnego smaku). Ma wyjść gęste, dające się rozprowadzić na patelni, ciasto. Smażyć dowolnej wielkości placuszki na oleju kokosowym. Podawać z dowolnymi dodatkami. Smacznego!
*sos: łyżeczka masła słonecznikowego wymieszana z mlekiem sojowym
Wolicie, abym dodawała każdy przepis oddzielnie (i coś więcej o nich pisała) czy tak jak zazwyczaj 2 razem, jeśli oczywiście w zanadrzu mam więcej niż jeden ?
Miłej niedzieli!