Zachodziłam w głowę, jak tę owsiankę nazwać. Pomyśleć by można - to dopiero wyimaginowany problem. Wyimaginowany to dobre słowo w tym przypadku. Pamiętam moją Makową Panienkę. Stworzyłam naprawdę dobry przepis, ciasto było pyszne, chciałam ten efekt zamknąć dobrą, chwytliwą klamrą w postaci ciekawej, nietuzinkowej nazwy.
Myślę, że sukces Makowej Panienki w sieci, można powiązać nie tylko z recepturą, ale i nazwą po troszę. Podobnie rzecz ma się z owsianką, na którą przepisem się z Wami dzisiaj dzielę. Jest wyborna (to mówi akurat wielbiciel wszelkich owsianek, miejcie to na względzie), chciałabym, żeby jak najwięcej osób się o tym przekonało i przekazało przepis dalej. I z niego korzystało. Wpisując przepis uświadomiłam sobie, że ma w sobie taką wielość cudownych składników, że jej nazwa musi jakoś do tych dobroczynnych właściwości nawiązywać. I wtedy przypomniałam sobie o chlebie zmieniającym życie. I powstała taka właśnie nazwa. Wierzę, że jej regularne jedzenie może mieć podobny efekt. W czasie pisania tekstu, który właśnie czytacie, zrodził się jeszcze inny pomysł. Superowsianka jak superfood... Jakkolwiek by jej nie nazwać, uwierzcie, jest wyjątkowa!
Dlaczego piszę o owsiance właśnie teraz? Jedną z podstawowych jej zalet jest fakt, że działa rozgrzewająco. Nie wiem, jak Wy, ale ja bardzo tego teraz potrzebuję. Przepis podesłała mi z Wiednia Ola. Olu, bardzo Ci dziękuję, całuję mocno!
Owsianka imbirowa albo owsianka zmieniająca życie
Składniki:
1 łyżka oleju kokosowego lub masła klarowanego
po szczypcie kardamonu, cynamonu, kurkumy i mielonych goździków *
1 szkl. płatków owsianych górskich**
po 2 łyżki suszonych owoców (wedle dostępności i upodobania) u mnie sułtanki, miechunka i morwa
1 łyżka siemienia lnianego****
orzechy (wedle upodobania)
1 szkl. wody (lub domowego soku jabłkowego niedosładzanego)
1 duże jabłko***
kawałek imbiru
Przygotowanie:
1. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz, dodajemy przyprawy i pozwalamy, aby się równomiernie rozprowadziły i uwolniły się aromaty.
2. Dodajemy płatki owsiane, dokładnie mieszamy. Pozostawiamy, aby się podprażyły.
3. Wlewamy gorącą wodę (nie więcej niż 85 stopni), suszone owoce i orzechy, mieszamy.
4. Ucieramy jabłko na tarce jarzynowej. Dodajemy do płatków, mieszamy dokładnie, dusimy jeszcze chwilę – możemy wedle uznania dodać jeszcze wody/soku – zależnie od konsystencji, jaką lubimy. Ja lubię, kiedy płatki pozostają sypkie, nie rozgotowują się do końca, kontrolowana ilość płynu pozwala nam taki właśnie efekt (widoczny na zdjęciu) osiągnąć.
5. Dodajemy starty imbir i świeżo zmielone siemię lniane. Mieszamy dokładnie, przekładamy do miseczek. Podajemy.
Uwagi:
*ilość przypraw dostosowujemy do naszych upodobań
**szklanka o pojemności 250 ml, mogą to być również owsiane płatki bezglutenowe
***mogą to być także 2 jabłka, wedle uznania (kiedyś podałam owsiankę z 1 jabłkiem, tak jak w przepisie, który widzicie poniżej, i z sosem z czerwonych owoców - taką wersję stosuję od tamtej pory). Jedno z jabłek można zastąpić świeżym ananasem i też będzie pysznie.
Składniki zmieniające życie
Owies to zboże najbogatsze w białko i najlepszy zestaw aminokwasów. Zawarte w nim witaminy z grupy B i kwas pantotenowy, poprawiają pamięć i koncentrację, działają antydepresyjnie i likwidują zły nastrój, przyczyniają się do szybszego przyswajania wiedzy. Przeciwdziałają narastającemu zmęczeniu oraz rozdrażnieniu podczas wysiłku fizycznego i umysłowego. Więcej informacji o dobroczynnym – by nie powiedzieć cudownym, działaniu owsa znajdziecie tutaj.
Kardamon cenimy przede wszystkim za jego właściwości lecznicze. Jest świetnym sposobem na przeziębienie, odchudzanie, dolegliwości żołądkowe (niszczy szkodliwe dla organizmu bakterie H. pylori, będące przyczyną powstawania wrzodów), na potencję i odświeżenie oddechu. Będzie naszym sprzymierzeńcem w walce z otyłością, cukrzycą i hiperlipidemią.
Kurkuma sprzyja kobietom (stosuje się ja w celu łagodzenia skurczów menstruacyjnych), ale także w chorobach układu oddechowego, pasożytniczych, niedrożności wątroby, wrzodów oraz w stanach zapalnych. Kurkuma wspomaga pracę mózgu, może zapobiegać alzheimerowi i jest sprzymierzeńcem w profilaktyce i rekonwalescencji nowotworowej.
Imbir leczy przeziębienia i infekcje, jest bogaty w substancje przeciwzapalne; leczy migreny - regularnie stosowany zmniejsza częstość i ilość ataków, łagodzi też towarzyszące im mdłości; działa przeciwobrzękowo, odkaża i odświeża, pozostawiając miły zapach w ustach; zwiększa koncentrację i wydajność umysłową, bo poprawia ukrwienie mózgu; polepsza krążenie krwi. Imbir to kolejny sprzymierzeniec kobiet. Ułatwia trawienie i łagodzi bóle miesiączkowe i PMS.
Cynamon docenić należy przede wszystkim za jego właściwości lecznicze, (choć roli szarlotki z cynamonem w naszym życiu nie można tutaj pominąć). Wspolczesna medycyna docenia go przede wszystkim za jego właściwości antynowotworowe i dobroczynny wpływ na układ nerwowy (w chorobach Parkinsona i Alzheimera). Cynamon wspiera wysiłek umysłowy, powinny włączyć go do swojej diety dzieci, studenci i pracownicy umysłowi).
Goździki hamują rozwój infekcji drożdżowej (odstraszają candidę) a nawet tempo rozwoju choroby nowotworowej.
Jabłka odkwaszają organizm, wzmacniają układ krążenia i nerwowy, poprawiają pracę wątroby. Poza tym w tym angielskim powiedzeniu zawiera się cala o nich prawda – "One apple per day keeps doctor away".
Czerwone owoce obniżają poziom cholesterolu i neutralizują substancje toksyczne w organizmie. Działają bakteriobójczo.
Siemię lniane działa osłaniająco na przewód pokarmowy, jego nasiona mają właściwości lekko przeczyszczające, dlatego pomagają w wypróżnianiu. Sprzyjają kobietom, szczególnie w okresie menopauzalnym, ponieważ zawierają fitoestrogeny. Aby moc w pełni korzystać z jego właściwości nie możemy jego nasion poddawać zbyt intensywnej obróbce termicznej. Najlepiej zmielić je tuż przed spożyciem i nie podgrzewać powyżej 40 stopni.
Płatki owsiane – surowe czy gotowane? Dlaczego akurat owsianka?
Surowe płatki owsiane zawierają kwas fitynowy, który wpływa negatywnie na wchłanianie żelaza, cynku, magnezu, wapnia sodu i potasu. Kwas fitynowy jest neutralizowany w procesie mielenia, moczenia, gotowani i rozdrabniani. Surowe platki owsiane zawierają również skrobię w formie, która nie poddaje się trawieniu w układzie pokarmowym, dlatego trzeba je pogotować.
Smacznego!