SOCZEWICA podobnie jak inne rośliny strączkowe posiada właściwości zdrowotne. Jest źródłem dobrze przyswajalnego białka, a także potasu i kwasu foliowego. Soczewica może być alternatywą dla białka pochodzenia zwierzęcego. Co prawda jest to białko niepełnowartościowe (nie zawiera wszystkich niezbędnych aminokwasów), jednak połączenie soczewicy z innymi produktami roślinnymi, np. zbożowymi, może stworzyć dobre źródło pełnowartościowego białka. Białko soczewicy jest jednym z najlepiej przyswajalnych przez organizm białek pochodzenia roślinnego. Aby uniknąć straty białka, soczewica powinna być solona na 10 minut przed końcem gotowania.
Ponadto soczewica ma niską zawartość sodu i jest skarbnicą potasu, co zapobiega nadciśnieniu tętniczemu, zmniejsza ryzyko rozwoju miażdżycy i chorób układu krążenia. Pomocna jest również w leczeniu anemii. Zawiera żelazo i kwas foliowy, które sprzyjają tworzeniu się czerwonych krwinek i podnoszą poziom hemoglobiny.
Jak widzicie warto wprowadzić soczewicę do swojej kuchni. Znajdziemy kilka odmian soczewicy. W tym przypadku użyłam zielonej, która po ugotowaniu nie rozpada się i zachowuje sypkość. Połączenie soczewicy z cukinią, kaszą gryczaną i cebulą idealnie sprawdza się w roli farszu :)
- 1 cukinia żółta lub zielona
- 1 cebula
- 200 g kaszy gryczanej
- około 1/2 szklanki soczewicy zielonej
- koperek
- natka pietruszki
- świeżo mielona sól i pieprz kolorowy
- olej rzepakowy
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Pokrojoną cukinię i cebulę smażymy na oleju rzepakowym. W tym czasie gotujemy kaszę gryczaną, a także soczewicę. Po ugotowaniu łączymy wszystkie składniki i doprawiamy do smaku.
Ciasto naleśnikowe przygotowujemy według standardowego przepisu z dodatkiem koperku.
Farsz układamy na usmażonych naleśnikach, zwijamy w rulonik i gotowe. W razie potrzeby możemy wcisnąć wykałaczkę, aby naleśniki nam się nie rozchodziły ;)
Smacznego!
***