W ostatnim czasie warunki meteorologiczne nieustannie zmieniają się. Pogoda płata nam figle, a słońce jedynie pozornie zwiastuje letnią aurę. W tym okresie warto zadbać o swoją odporność. Ja o tej porze roku serwuję odżywcze zupy i kremy. Dzisiaj - z pora.
Por cechuje się wysoką zawartością witaminy C. Jest warzywem zasadotwórczym, lekkostrawnym i mocno moczopędnym. Znajdziemy w nim fosfor, wapń, potas, żelazo i siarkę, witaminy z grupy B, K, A oraz PP. Dzięki niskiej kaloryczności i intensywnym olejkom eterycznym pobudzającym pracę układu pokarmowego polecany jest osobom stosującym dietę detoksykacyjną.
Przepis na krem z pora:
- dwa średnie pory
- dwa ziemniaki
- gałązka lubczyku
- pół korzenia selera
- korzeń pietruszki
- cebula
- kilka ząbków czosnku
- łyżeczka cząbru
- łyżeczka soli
- szczypta pieprzu
- dwa liście laurowe
- trzy łyżki oleju
- pół szklanki mleka roślinnego (u mnie ryżowe)
Por myjemy, odkrajamy zieloną część. Do garnka wrzucamy posiekaną białą łodygę pora i podsmażamy wraz z cebulką. W tym czasie obieramy ziemniaki, seler i pietruszkę. Warzywa kroimy w drobną kosteczkę lub ścieramy na tarce o dużych oczkach. Dorzucamy do pora i cebuli. Doprawiamy solą, pieprzem i ziołami. Całość dusimy na wolnym ogniu. Nie zapomnijmy dolać odpowiedniej ilości wody! Gdy wszystkie warzywa będą miękkie dodajemy mleko i wyciśnięty czosnek. Wyjmujemy liście laurowe. Zupę blendujemy na gładki krem. Podajemy z ziołowymi grzankami.