Po weekendowej przygodzie z ksylitolem jakoś nie mogę się zabrać za pieczenie. Już wspominałam, że psy nie mogą jeść ksylitolu bo jest dla nich trujący (obniża drastycznie poziom cukru we krwi). Niestety nie udało się nam tym razem upilnować psa przyjaciół. Na szczęście po szybkiej interwencji wszystko jest w porządku ale bardzo się wszyscy wystraszyliśmy. Dlatego pamiętajcie, jeśli macie psa, trzeba mieć oczy dookoła głowy, gdy pieczecie z tym zastępnikiem. A ponieważ nie piekę w tym tygodniu to dla odmiany sałatka.

Składniki:
2 garście roszponki
2 garście szpinaku
Kilka polędwiczek z kurczaka zamarynowanych dzień wcześniej w oliwie, papryce ostrej, soli, pieprzu (można dodać też musztardy lub miodu)
Dwie łyżki pestek dyni
Ugotowany burak
Cukinia
Oliwa, sól, pieprz, papryka ostra, ocet balsamiczny, miód lub ksylitol
Polędwiczki usmażyć lub upiec w piekarniku, pestki dyni podsmażyć na odrobinie oliwy, następnie na tej samej patelni podsmażyć startą na obieraczce do warzyw cukinię, przyprawioną solą i ostrą papryką. Buraka pokroić w kostkę. Na sałacie ze szpinakiem ułożyć podsmażoną cukinię, buraka, polędwiczki i posypać dynią. Na koniec w słoiku wymieszać oliwę z odrobiną octu, soli, pieprzu i miodu lub ksylitolu i takim dressingiem polać sałatkę.