Zainspirowana przepisami na smalec wegetariański postanowiłam zrobić własną wersję. Pierwszy niezbyt mi wyszedł, zrobiłam go z cieciorki, która ma specyficzny posmak i do jabłka nie pasuje. Drugi postanowiłam zrobić bardziej kremowy, jak pasta ale też na bazie cebuli i jabłka. Ostatecznie pomysł powstał na bazie smalcu wegetariańskiego ze świetnego przepisu z Jadłonomii, jednak ze sporymi modyfikacjami, nie smażony ale duszony bez dodatkowych przypraw i z oliwą. Wychodzi delikatniejszy, kremowy i słodko ostry - pycha!
Składniki:
Puszka białej fasoli (ja użyłam gotowanej na parze)
Łyżeczka sosu sojowego
Pół łyżeczki pieprzu kolorowego
1 duża cebula
1 jabłko
Oliwa z oliwek
Cebulę i jabłko poszatkować i poddusić na oliwie pod częściowym przykryciem, tak, żeby się nie przyrumieniła tylko zmiękła i zrobiła się słodkawa. Do fasoli dolać około 2 łyżki oliwy i przyprawy a następnie dokładnie zmiksować. Na koniec dodać duszone jabłko i cebulę i wszystko dokładnie wymieszać. Jeśli konsystencja będzie zbyt gęsta można dodać więcej oliwy.