Znam Zakopane i jego okolice dosyć dobrze. Był taki czas, że bardzo dużo chodziłam po górach, a gdy z nich schodziłam trzeba było jeszcze gdzieś zjeść, gdzieś się zagrzać, a czasem i przenocować. Wiem, które miejsca omija już średnio rozsądny człowiek....