Nudzicie się w domu z maluszkiem? Może jakiś mały szkrab się pochorował i potrzeba pocieszenia? A być może, mały delikwent cieszyłby się z wycinania ciasta i tworzenia z niego bułeczek - świnek?
U nas akurat bez zmian, chorowania ciąg dalszy, więc żeby było weselej, ulepiłam dzieciom te bułeczki - są urocze, smaczne i maślane.
Skorzystałam z przepisu
Blue Spoon, który znajdziecie tutaj (
klik). Zamiast trzech, dodałam pięć łyżek cukru, lubimy na słodko:). Polecam!