Ostatnio czytając jednego z blogów natrafiłam na pudding i wówczas uświadomiłam sobie , że nie jadłam go już wieki. Tak więc wczoraj po treningu zabrałam się za zrobienie tego pysznego deseru.
U mnie był on dziś na śniadanie. Również kawa była dziś w bardziej jesiennym wydaniu :) Od jakiegoś czasu również migdały i orzechy dodaję dosłownie do wszystkiego , mam na nie jakąś "fazę",
szczególnie na nerkowce.
Składniki:
-200 ml mleka
-20g kaszy mannej
-50g truskawek
-5g proszku budyniowego
-10g migdałów
-5g orzechów nerkowca
-łyżeczka miodu
-10g masła orzechowego
Sposób przygotowania:
Mleko gotujemy , dodajemy masło orzechowe , proszek budyniowy i kaszę manną. Energicznie mieszamy. Powstałą masę przekładamy najpierw z migdałami i połową łyżeczki miodu , następnie robimy to samo z rozdrobnionymi orzechami nerkowca , przykrywamy warstwę pozostałą masą
i polewamy miodem. Truskawki kroimy w połówki i układamy na puddingu. Pudding odstawiamy do lodówki.
Smacznego!