Często jadacie sushi w restauracjach? Ja mimo, że z przyjemnością robię sushi w domu to czasem sprawdzam co nowego i smacznego dzieje się w sushi barach. Sushimasterzy prześcigają się w pomysłach na łączenie składników w sushi, stosowaniu lokalnych specjałów czy sezonowych produktów. Równie duża konkurencja była już w XIX wieku w stolicy Japonii zwanej wtedy Edo gdzie pojawiły się na ulicy przewoźne stragany z gastronomią. Mieszkańcy Toki żyli w pośpiechu dlatego stragany z jedzeniem stały się bardzo wygodne i popularne. Największe powodzenie miały te stragany, na których kurtyna do wycierania rąk były najbrudniejsza. Coś co dziś wydaje się nie do pomyślenia kiedyś było doskonałą reklamą.
Przygotowałam dziś dla Was przepis na uramaki z gotowaną krewetką i awokado zawinięte w wędzonego łososia. Nie udało mi się kupić świeżego łososia więc w ramach zamiennika kupiła wędzonego. Nic straconego bo sushi okazało się bardzo smaczne tak więc polecam i do dzieła
Składniki:
½ szklanki ryżu do sushi ugotowanego i zaprawionego
½ płata nori – 1 płat nori składamy pionowo na pół i przecinamy nożem
Wasabi – jak zawsze według uznania
3 Krewetki – ugotowane według wskazówek, które zajdziecie TUTAJ – GOTUJEMY KREWETKĘ
2 łyżeczki serka kremowego
Awokado – obrać i pokroić w paski
Łosoś wędzony – wystarczy nam około 100 g
Jak zrobić uramaki:
Na bambusowej macie zawiniętej w folię spożywczą kładziemy nori błyszczącą stroną do maty. Na stronie matowej układamy ryż do sushi. Odwracamy nori tak aby ryż znajdował się bezpośrednio na bambusowej macie. Mniej więcej po środku nori smarujemy po długości pasek wasabi i układamy po kolei kilka pasków awokado, krewetkę i serek kremowy. Następnie zawijamy rolkę do środka za pomocą bambusowej maty.
Jak zawinąć rolkę w wędzonego łososia:
Kiedy rolka uramaków jest już gotowa rozkładamy na niej kawałki wędzonego łososia. Układamy je równomiernie po całej długości tak by przykrywały rolkę mniej więcej do połowy. Na łososia kładziemy folię spożywczą i delikatnie dociskamy ją do rolki za pomocą bambusowej maty. Następnie kroimy sushi nie zdejmując foli spożywczej dzięki temu nasza rolka się nie „rozpadnie”.
DO’MI