Pomysłowość osób interesujących się zdrowym odżywianiem nigdy nie przestanie mnie zadziwiać. Już wiele miesięcy temu trafiłam na przepis na własnej roboty tosty z opiekacza. Tak bardzo spodobał mi się ten pomysł, iż obiecałam sobie, że ja, osoba nie jedząca chleba, kupię sobie opiekacz do kanapek! A co! Wafle ryżowe już dawno mi się znudziły, chlebek kukurydziany od Mamy chłopaka jest świetny, ale nie zawsze mam do niego dostęp, a piec już od dawna nie nadaje się do pieczenia. Obietnice obietnicami, opiekacza trafił w moje ręce po roku.
Proponowane przeze mnie tosty są świetnym pomysłem na pierwsze lub drugie śniadanie. Nie ma w nich żadnych spulchniaczy, emulgatorów i oczywiście mąki pszennej - mamy tu zaledwie trzy główne składniki: jajka, mąkę lub płatki owsiane, mleko roślinne. Reszta zależy od Waszej inwencji twórczej.
Dziś mam dla Was dwie propozycje bezglutenowych tostów: jedne na słono, a drugie na słodko.Tosty na słodko
Uwielbiam słodkie śniadania! Wiem, że są różne podejścia do pierwszego posiłku w ciągu dnia - jedni twierdzą, że śniadanie powinno być białkowe, bo węglowodanowe powoduje szybszy powrót głodu. Inni mówią, że węglowodanowe daje dużo energii na cały dzień. Ja się kieruję tym, co podpowiada mi organizm i bardzo często mam ochotę po prostu na wariację na temat owsianki, gryczanki czy jaglanki, czyli na wersję węglowodanową. Drugą ulubioną propozycją jest omlet na słodko - i tu pewnie dostałabym burę od Ani Lewandowskiej za łączenie białka z węglowodanami - lepszą opcją na pewno byłby omlet, na przykład z boczkiem, bez węglowodanów. Ale rano nie zawsze mam ochotę na coś słonego i ulegam pokusie... Omlet z boczkiem jest za to na mojej dość długiej liście propozycji śniadaniowych.
Wracając do słodkich śniadań - tosty! Na pierwszy rzut proponuję taką oto wersję:
Składniki na cztery trójkąciki:
- 2 jajka
- 2 łyżki mąki gryczanej
- 1 łyżką mąki kokosowej
- 2 łyżki mleka (ja użyłam ryżowego)
- 2 łyżeczki ksylitolu (lub innego słodzika)
- 1 łyżeczka karobu lub kakao
- 1 łyżka twarogu
- ok 1/3 jabłka, pokrojonego w drobną kostkę
- pół łyżeczki cynamonu
Białko ubijamy, a w osobnym naczyniu mieszamy pozostałe składniki. Następnie do masy dodajemy ubite białko i delikatnie mieszamy całość. Przekładamy do opiekacza delikatnie wysmarowanego tłuszczem (np. masłem klarowanym), wyrównujemy z góry i pieczemy około 10 minut.
A na wierzch? Powidła śliwkowe (lub inne) domowej roboty, masło orzechowe czy po prostu miód. Ja spróbowałam tych dwóch ostatnich wersji i powiem Wam tak: super!
Wartość kaloryczna porcji (bez dodatków, typu miód czy masło orzechowe) wynosi ok. 400 kcal.
Tosty na słono
To ta wersja dla mniej słodkolubnych! Zaproponuję Wam dwie wersje tego specjału:
Wersja pierwsza:
- 2 jajka
- 2 łyżki mąki gryczanej i 1 jaglanej
- 2 łyżki mleka
- pół łyżeczki soli
- szczypta przypraw: pieprzu, ziół prowansalskich, kurkumy i ostrej papryki
- 5-6 plasterków szynki lub suchej kiełbaski pokrojone w drobną kostkę
- dla chętnych: żółty ser pokrojony w kostkę, kukurydza
Przygotowanie tostów jest takie samo jak w przepisie powyżej Po wyciągnięciu można je posmarować masłem i położyć na wierzch dodatkowo plaster szynki, sera czy czego dusza zapragnie.
W obu przypadkach mąkę śmiało można zastąpić płatkami owsianymi - tosty wychodzą nawet wtedy bardziej mokre!
Spróbujecie? A może już jedliście takie tosty?