W lipcu jadłam w Łodzi najlepsze kupne lody w życiu - właśnie z bezami i malinami. Kiedyś, bardzo dawno temu robiłam lody sama, potem trochę o tym zapomniałam, a teraz, skoro malin mam pod dostatkiem, stwierdziłam, że można spróbować. Lody są bardzo sm...