Zalewajka - zupa, którą ponoć zna każdy łodzianin, to klasyk kuchni tego regionu.
Jest to prosta zupa o wiejskim rodowodzie, przyrządzana z ziemniaków, które w kuchni Polski Centralnej były podstawowym składnikiem wielu potraw.
Pierwsze wzmianki o zalewajce odnotowuje się w XIX wieku, pochodzą one z Łodzi i Radomska. Wraz z migracją ludności zalewajka rozprzestrzeniła się na inne partie kraju, gdzie również zdobyła kulinarną popularność (m. in. w świętokrzyskim), co nie powinno nikogo dziwić, gdyż stanowi nieskomplikowany i sycący posiłek.
Nazwa zupy wywodzi się od zalania ugotowanych ziemniaków białym barszczem z zakwasu chlebowego (koniecznie musi być to barszcz biały, nie może być to żurek, gdyż wtedy nie będzie to prawdziwa zalewajka).
Moja wersja nie zawiera grzybów, gdyż ich nie miałam na stanie.
Składniki:
- 1,5 l wody (6 szkl),
- 25 dkg cienkiej kiełbasy (najlepsza jest podwędzana),
- 1/2 kg ziemniaków,
- 1 cebula,
- 2 duże ząbki czosnku,
- 1/2 - 3/4 szkl barszczu białego w butelce,
- śmietana do zabielenia zupy,
- ziele angielskie,
- liść laurowy,
- sól,
- pieprz,
- majeranek
Wykonanie:Do garnka wlać wodę, wrzucić obraną z łupin cebulę i obrane ząbki czosnku, dodać kilka ziaren ziela angielskiego oraz dwa nieduże liście laurowe.
Wstawić niech się gotuje. Kiedy woda w garnku zawrze gotować jeszcze 20 minut.
Podczas gdy zawartość garnka się gotuje, obrać ziemniaki, umyć, oczyścić i pokroić w kostkę. Kiełbasę również pokroić w kostkę.
Pokrojone ziemniaki wraz z kiełbasą dodać do garnka. Gotować póki ziemniaki nie będą prawie miękkie.
Następnie do garnka dolać barszcz biały (wcześniej potrząsnąć butelką, aby uzyskać jednolitą konsystencję płynu).
Zakwas dolewać stopniowo (próbując jaki smak ma zupa, aby nie wyszła zbyt kwaśna) mieszając, co zapobiegnie osiadaniu się mąki na dnie.
Dosypać majeranek i doprawić zupę do smaku. Gotować jeszcze kilka minut.
Zupę podawać z jajkiem ugotowanym na twardo, zabieloną śmietaną.