Wydawałoby się, że połączenie wieprzowiny, kapusty i klucha, to jedynie czeska specjalność, o czym może świadczyć słynne na cały świat danie
vepřo knedlo zelo, tymczasem my na Śląsku możemy pochwalić się wieprzowiną z kapustą, pieczoną w piwie i miodzie.
Składniki:
- 1 kg schabu środkowego
- 1/2 kg kiszonej kapusty
- 1 łyżka nasion kminku
- 1 łyżeczka musztardy
- 3 liście laurowe
- 3 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki miodu
- 4 łyżki oleju
- sól
- pieprz
- 500 ml piwa (u mnie jasne)
Wykonanie:Mięso natrzeć solą i pieprzem, oprószyć mąką. Na patelni rozgrzać olej.
Obsmażyć schab ze wszystkich stron. Zdjąć go z patelni i odstawić na bok.
Kapustę posiekać (jeśli kapusta jest bardzo, bardzo kwaśna, dobrze jest przepłukać ją wodą i odcisnąć).
Na pozostałym na patelni tłuszczu obsmażyć posiekaną kapustę wraz z nasionami kminku.
Doprawić pieprzem (i ewentualnie solą, ale kapusta zazwyczaj jest słona, więc, moim zdaniem, sól jest zbędna).
Przesmażoną kapustę przełożyć do naczynia do zapiekania, w którym będziemy przyrządzać potrawę. Na kapuście ułożyć mięso, dodać liście laurowe, piwo i 2 łyżki miodu.
Całość dusić pod przykryciem przez 2,5 godziny w 150 C, podlewając w razie potrzeby wodą.
Na 20 minut przed końcem pieczenia, zwiększyć temperaturę do 180 C, zdjąć przykrycie, posmarować mięso glazurą robioną z jednej łyżeczki musztardy wymieszanej z łyżką miodu i zapiec na złoto.
Tradycyjnie mięso to podaje się z kluskami ziemniaczanymi - u mnie z
kluskami śląskimi.
Źródło: "Polska kuchnia regionalna - kuchnia śląska", wydawnictwo "Bellona".