Obiecałam i oto jest - przepis na niedzielne śniadanie jak znalazł ;) Ostatnio placuszki zajadam prawie codziennie, bo jakoś tak mam na nie wielką ochotę :) Świetnie sprawdzają się do lunch box'a szkolnego i na długo zaspakajają apetyt :) Są też tak słodziutkie, że niwelują ochotę na różne ''niedozwolone'' słodkości, które tylko czekają aż wejdą nam w uda i boczki ;) Ostatnio też staram się jeść dużo zdrowiej, bo zależy mi na pozbyciu się wypadania włosów, a więc takie placuszki to super opcja na pozbycie się złych nawyków. Wykonane są z 100% wegańskich produktów, a więc kompletnie pozbawione są laktozy :) Coś dla alergików!
Mam nadzieję, że przepis Wam się spodoba - smacznego!
Składniki /1 porcja/:
♥50 gramów dowolnej mąki
♥20 gramów dowolnych otrębów
♥1 łyżeczka cynamonu
♥05 łyżeczki proszku do pieczenia
♥Woda do odpowiedniej konsystencji (najlepiej gazowana)
W misce umieszczamy wszystkie składniki po kolei: deser jaglany, mąkę,otręby, cynamon i proszek do pieczenia. Otrzymamy bardzo gęstą masę na ciasto naleśnikowe, a więc stopniowo i bardzo ostrożnie dolewamy wody do masy - oczywiście cały czas dokładnie mieszając. Gdy otrzymamy konsystencję podobną do gęstej śmietany możemy smażyć placki. Wystarczy, że dobrze nagrzejemy patelnię (u mnie teflonowa) i usmażymy je na piękny i kakaowy kolorek ;)