Błagam dziś o kciuki na chemii!!!
----------------------------------------------------------------------
Już kiedyś na blogu pojawiła się mała kosteczka od Rittera wypełniona
cukiereczkami (klik).Byłam nią zachwycona i gdy zobaczyłam wersję w białej czekoladzie z napisem ''nowość'' to przepadłam...musiałam je mieć!
Jest też wersja jogurtowa, ale ta mnie mocno nie kusi...ciekawi?
Zapraszam!
Skład:
Wygląd: Kosteczka jest identyczna jak wersja klasyczna, tylko jej odcienie to beż, biel i żółć piaskowa. Moim zdaniem wygląda bardziej wykwintnie i elegancko i jest to fajny pomysł na prezent ;)
W środku znajduje się miks czekoladek i z tego co liczyłam, to każdy smak jest w tej samej ilości.
Znajdziemy tam takie smaki jak : kawa, migdałowy krokant i karmel z orzechami. Strasznie podoba mi się ich forma, bo jest to zapakowana 1 kostka z tabliczki.
Smak:
MIGDAŁOWY KROKANT
Czekolada otaczająca cukierka jest mocno śmietankowa i bardzo przyjemna w smaku. Fajnie rozpuszcza się i nie pozostawia margarynowego smaku. W środku znajduje się sporo drobno posiekanych migdałów, które otacza jakiś a'la orzechowy krem. Smaczna, bardzo, ale nie powala.
KARMEL Z ORZECHAMI
Jestem na 70% pewna, że w tej czekoladce użyte są migdały ponownie. Czekolada w smaku jest taka sama jak w poprzedniej, więc ponownie pisać nie będę. Karmel, który otacza orzeszki jest pyszny, lekko kruchy (jak kruche krówki) i mocno maślany. Cudowne połączenie i jest to zdecydowanie najsmaczniejsza wersja smakowa z mix'u.
KAWA:
Kawa wypadła najgorzej, zjadłam 1 cukierka, a reszta powędrowała do taty, bo tylko mu one smakowały. Czekolada jest mocno śmietankowa, a kawa bardzo mdła. Nie jest to smak fajnej kawy z mlekiem tylko kawowa papka, przypominająca w smaku kawowe trociny...tu mnie bardzo zawiodło.
Podsumowując:
7/10
Cena - ok. 17 zł Piotr i Paweł
Czy kupię ponownie? - Nie