Ostatni dzień wolności spędzam na zakupach z rodzicami ;) Szykuje się mały ''napad'' na Biedronkę i Lidla, a w środę na Tesco, na wykupienie wegańskich i wegetariańskich dobroci <3 Już się nie mogę doczekać! W każdym razie już zapowiadam, że na blogu pojawi się dużo wege pyszności :D Nie macie pojęcia jak świecą mi się z radości oczy, kiedy widzę jak wegetarianizm/weganizm staje się w marketach popularny! Nie dość, że takie rzeczy tanieją i kosztują już prawie tyle co ''normalne'' to i jest większy wybór! Oby tak dalej :)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wielkanoc już dobiegła końca, a ja jeszcze dziś wyskakują z świątecznymi kuleczkami od Milki ;) Wybaczcie, że dopiero teraz, ale mam tak długą kolejkę słodyczy, że tylko zastanawiam się kto to wszystko zje i kiedy, bo terminy tylko gonią i gonią. Wczoraj rano robiłam porządek w szafie i...naliczyłam 38 tabliczek czekolady, a o innych słodyczach już nie wspomnę :D Wracając...pamiętacie je? Na blogu pojawiły się już 3 warianty smakowe, a to ostatni, którego udało mi się dorwać. Jeśli jesteście ciekawi poprzednich to zapraszam na :
*nugatowe*marcepanowe*orzechoweTeraz czas na krokant!
Skład:
Wygląd: Opakowanie identyczne jak w innych wariantach smakowych tyle, że tutaj mamy zmieniony kolor papierka. Cudowny złoty kolor nadaje cukierkom klasy i bardzo mi się podoba. Swoją drogą taki musztardowy odcień fajnie sprawdziłby się w ubiorze ;) Nie pogardziłabym swetrem w ów odcieniu. W środku tradycyjnie znajduje się 9 kulek, a każda z nich zawinięta jest w osobny papierek.
Smak: Zapach tych kuleczek nieźle mnie zaskoczył, bo był na tyle intensywny, że czuć było go już bez odwijania ich z papierków. Czułam lekko miodową nutkę z orzechami, które ktoś uprzednio podprażył. Wróżyło to tylko coś pysznego więc czym prędzej zabrałam się do jedzenia. Pierwszy gryz i...ałć, czemu to takie twarde?! Wszystko mi się rozkruszyło i nieźle zaskoczyło moje zęby. Ugryzłam jeszcze raz, ale tym razem wiedziałam na co czekać i bardzo pozytywnie się zaskoczyłam! Czekolada była bardzo słodka, typowo Milkowa, ale tutaj mi bardzo smakowała. Przesiąkła orzechowym aromatem, który znajdował się wewnątrz kulki. Nadzienie to nic innego jak krokant z orzechów laskowych, czyli to co tygryski lubią najbardziej. Niestety tutaj był on zdecydowanie zbyt twardy więc osoby o słabych zębach - miejcie się na baczności! Całość jest bardzo dopasowana do siebie i orzechowy smak wypełnia miodowa nutka, do tego wszystkiego czekolada i jestem w niebie. Ciekawa słodycz, której wcześniej nigdy nie próbowałam. Zawsze gdy jadłam krokant z orzechów to smakował kompletnie inaczej. Zdecydowanie polecam, ale ja osobiście odejmuję jeden punkt za zbyt dużą twardość ;)
Podsumowując:
9/10
Cena - 8.99 zł Tesco
Czy kupię ponownie? - Raczej tak