Weekend zdecydowanie jest za krótki! Został mi tylko jeden dzień, który i tak muszę poświęcić na naukę :/ No cóż, tak to już jest. Dostałam namiary na dziewczyny z bio-chem, które mogę spytać o to, by ogłosiły chęć zamiany profilami. Będę walczyć!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ostatnio w Lidlu dostępny był tydzień Portugalski. Dużo makaronów, sosów...i własnie te ciasteczka. Było dostępne parę rodzajów, ale mnie wydały się ciekawe tylko dwa.
Dziś pora na jeden z nich, a mianowicie połączenie ciasta biszkoptowego i czekolady.
Zapraszam!
Skład:
Wygląd: Opakowanie to folia, a w niej ciasteczka pakowane po 3 sztuki w jednej foliowej ''saszetce''. Nie powiem, rozczarowało mnie to rozwiązanie, bo byłam przekonana, że będą zapakowane osobno...trudno.
Ciasto jest dość spore w rozmiarze. Od dołu oblewa je czekolada, a raczej polewa kakaowa, która swoją drogą cholernie się topiła pod wpływem palców...
Smak: Ciastka pachną lekko cytrynowo, lekko jajecznie i lekko sztucznie. Od razu czuć słabą czekoladę. Ciastka są nadmiernie napompowane, sztucznie aromatyzowane, a polewa to totalna porażka. Moje rozczarowanie było ogromne w tym, że ciastka od dołu są tylko polane ''czekoladą'', a nie podzielone na 2 smakowe ciasto. Ponad to, biszkopt smakuje dziwnie i zupełnie nie jak biszkopt. Jest suchy, za bardzo cytrynowy...fuj. Cóż...zawiodłam się, i to bardzo. Na tydzień francuski dostałam pyszne, budyniowe bułeczki, a tu taka kpina? Nie kupię ponownie.
Podsumowując:
4/10
Cena - ok. 6 zł Lidl
Czy kupię ponownie? - Nie