Witam Was w ten środowy poranek! Mam nadzieję, że znajdę tu teraz jakiś zawodowych chrupaczy takich jak ja? ;) Bo ja uwielbiam chrupać, a wafle i wszelkie ryżowe/kukurydziane twory schodzą u mnie hurtowymi ilościami! Bardzo ucieszyłam się zatem na możliwość współpracy z nową marką
PanSnack, która własnie specjalizuje się w takich przysmakach. PanSnack jest stosunkowo młodą firmą, która powstała w 2016 roku. Tworzą oni bardzo ciekawe opcje słonych przekąsek, które powinny zainteresować wszelkich miłośników wafli :)
Dziś zaczniemy od ich Chyży Chipsów czyli zdrowszej wersji ziemniaczanych talarków :) Mamy tutaj mini wafelki ryżowe, bardzo cieniutkie i w bardzo ciekawych wariacjach smakowych - sera, papryki, papryczki chili i soli z pieprzem :)
Składy:
PAPRYKA CHILI - Nie lubię ostrych przypraw, a chili stosuję w minimalnych ilościach, bo mi szkodzi, ale słone przekąski o tym smaku często trafiają się bardzo udane. W tym przypadku reguła się sprawdziła i nie zawiodłam się :) Mini wafelki okazały się bardzo aromatyczne, słodko-kwaśne i hojnie obsypane przyprawą :) Idealnie chrupały, a w połączeniu z hummusem stwarzały wyśmienity dodatek do filmu! Pycha :)
PAPRYKA - Na drugą turę poszła zwykła papryczka, która kiedyś była znienawidzonym warzywem w moim przypadku. Teraz dzień bez papryki jest dniem straconym, bo pokochałam jej smak :) Tutaj trafiłam na bardziej grube wafelki, ale absolutnie mi to nie przeszkadzało. Smak był wręcz identyczny jak w paprykowych Lays! Pyszne, mega chrupiące i znów bogate w aromat papryki :) Moim zdaniem dużo się nie różnią od wersji chili, a tutaj jedynie brakuje tego kwaskowego posmaku.
SER - Uwielbiam serki, twarożki, sery i inne mleczne wyroby, a więc bardzo napaliłam się i na ten wariant. Już po samy otwarciu tych Chyży Chipsów wiedziałam, że będzie ekstra serowo! Smak był bardzo przyjemny i co najważniejsze nie sztucznie serowy, a niestety o to ciężko w serowych przekąskach. Bardzo miło się je jadło no i znów towarzyszyło mi mega chrupanie przy testowaniu :)
SÓL I PIEPRZ - Raczej nie stawiam na takie proste opcje smakowe, bo wolę coś bardziej aromatycznego, ale tutaj bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. Wyraźnie czułam sól morską, która nadawała słonego posmaku, ale zaraz wysuwał się pieprz, który równoważył i tworzył pyszne combo :) Ciekawa i prosta opcja dla osób, które nie przepadają za zbyt aromatycznymi posypkami :)
Podsumowując Chyży Chipsy to przepyszne wafelki w ciekawych wariacjach smakowych. Ja nie umiem wybrać ulubionego, bo wszystkie smakowały pysznie! Oceniam je oczywiście na 10!