Rzeczy pierwszej potrzeby dla życia człowieka - to: woda, ogień, żelazo i sól, mąka pszenna, mleko i miód, krew winogron, oliwa i odzienie: wszystko to służy bogobojnym ku dobremu, grzesznikom zaś obróci się na nieszczęście. Syr 39, 26 - 27
Pomimo, że słońce grzeje i temperatury wróciły do poprzednich wartości to można pomyśleć o napoju rozgrzewającym na czas chłodu. Składniki oraz przygotowanie są niezwykle proste. Świeżo starty imbir, plasterek pomarańczy i cytryny, kilka suszonych goździków oraz miód. Całość zalana wrzącą wodą. Dosłodzenie miodem niech nastąpi nie od razu, gdyż wrzątek zabija dobroczynne właściwości w nim zawarte. Ten napój ma za zadanie oczyścić i ukoić dolegliwości wątrobowe oraz wzmocnić układ odpornościowy.
Z drugiej strony miód jest jednym z częściej opisywanych składników w Piśmie Świętym. Znanego ze związku frazeologicznego w którym kraina jest mlekiem i miodem płynąca, a także z diety Jana Chrzciciela, który żywił się miodem i szarańczą. Przytoczona przeze mnie Mądrość Syracha wspomina co jest dla człowieka najpotrzebniejsze. Wyraźnie widzimy wodę, ogień, żelazo, sól, mąkę pszenną, mleko, miód, wino (krew winogron), oliwę oraz odzienie. Jestem ciekawa czy długo byśmy byli wstanie współcześnie wytrzymać żywiąc się jedynie według tej listy.Oczywiście polecam zerknąć do Pieśni nad Pieśniami, a tam Oblubieniec słodzi miodem Oblubienicy takie komplementy, że ho ho. A i kończąc dodam, że niemal każdy z tych składników ma chrześcijańską symbolikę. Nawet pomarańcze stały się rozpatrywane po katolicku, ale o tym innym razem.