Kto nie zna mielonego lub schabowego z buraczkami na ciepło? Na samą myśl o tym zestawieniu robimy się głodni. Dlatego warto jest przygotować sobie gotowe buraczki w słoikach, które możemy w każdej chwili przerzucić ze słoja do rondla, zasmażyć z masłem i odrobiną mąki i podać na rodzinnym obiedzie. Wszyscy będą wniebowzięci.
Gotujemy dowolną ilość nieobranych buraków. Dowolną w sensie takim, że ilość buraków musi mieć przełożenie na nasze możliwości przerobowe. Czyli robimy tyle buraków, ile jesteśmy w stanie przetworzyć, aby sił i słoików nam wystarczyło.
Ugotowane i obrane buraki trzemy na tarce o średniej wielkości oczkach. Następnie utarte doprawiamy cukrem, solą, octem. Mieszamy. Przekładamy do litrowych słoików na dnie, których umieszczamy 1 liść laurowy, 3 ziarenka ziela angielskiego, i kilka ziarenek pieprzu. Ciasno ubijamy. Słoiki zakręcamy i pasteryzujemy przez pół godziny.
Proporcje przy doprawianiu buraków:
do 1 kg buraków dodajemy pół szklanki cukru, 4 łyżki octu i 1 łyżkę soli.
Tak przygotowane buraczki w każdej chwili możemy przyrządzić w następujący sposób:
rumienimy na maśle drobno posiekaną cebulę, dodajemy łyżkę mąki, którą również rumienimy. Następnie dodajemy buraczki ze słoika. Chwile smażymy. Próbujemy i ewentualnie doprawiamy octem, solą lub cukrem. Można również do takich buraczków dodać słodkiej śmietany. Ale nie każdy to praktykuje.