Postanowiłam, że nie będę rezygnować z niczego na mojej diecie. I że udowodnię wszystkim wkoło, że bezglutenowo wcale nie znaczy nudno i wcale nie znaczy, że nie można jeść normalnych dań. I tak kilka dni temu stworzyłam pizzę dla narzeczonego, a żeby gorszą nie być, stworzyłam też pierwszą swoją pizzę bg. Była nieco inna w smaku, niż znana mi dotychczas, ale co się dziwić skoro nie zawierała ani grama mąki pszennej? Mimo wszystko smakowała mi, a także narzeczonemu, który z ciekawości spróbował kawałek.
gluten free
Składniki:
65 ml mleka
110 ml wody
1/2 łyżki stopionego masła
1/4 puszki kukurydzy
1/2 pomidora
100 g pieczarek
1/2 piersi z kurczaka
oregano
bazylia
passata pomidorowa
sól
pieprz
100 g sera żółtego
Mąkę łączymy z wodą, mlekiem i masłem. Miksujemy 5 minut mikserem z końcówką do ciasta drożdżowego. Ciasto ma być bardzo gęste. Przekładamy do formy i zostawiamy do wyrastania przez 30 minut.
Pieczarki kroimy i smażymy na maśle, doprawiamy solą i pieprzem. Kukurydzę odsączamy z zalewy. Kurczaka myjemy, kroimy w kosteczkę i doprawiamy przyprawami, pamiętając by były bg. Smażymy kurczaka.
Pomidora kroimy w plastry.
Passatę przyprawiamy bazylią i oregano.
Ser ścieramy na tarce o dużych oczkach.
Wyrośnięte ciasto smarujemy sosem. Układamy dodatki i posypujemy serem.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200* przez 30 minut.
Smacznego!