Dzisiejszy dzień wstał piękny, wiosennie piękny. Słoneczko świeci, mrozik odpuścił, połacie śniegu zaczęły topnieć w oczach. Nawet poranny spacer z hasiorkiem zaliczyłam bez rękawiczek, bo te -3 stopnie o poranku nie były mi już straszne. Dostrzegłam j...